W Aleksandrowie Kujawskim odbędą się lada dzień wybory burmistrza. Żadnych kopert. Ludzie po prostu przyjdą i zagłosują. Dlaczego więc PiS się upiera przy wyborach pocztowych w dniu 10 maja? Boi się czegoś? Czego? Że straci władzę, twarz, honor?
Raczej idzie o co innego. Otóż, od momentu wykolegowania Beaty Szydło ze stanowiska premiera RP za pomocą tzw. rekonstrukcji rządu zawartość naturalnego PiS-u w PiS-ie ogromnie zmalała.
Jak tylko do władzy doszedł Mateusz Morawiecki, a właściwie odkąd go przywieziono w teczce na Nowogrodzką Jarosław Kaczyński pozostaje w nieustającej defensywie. Robi dobrą minę do złej gry i udaje że ma wpływ na to co się wokół niego wyprawia, ale to nieprawda. Polecenia przychodzą bowiem skąd indziej.
Zresztą, popatrzmy. Morawiecki to bankier, człowiek spoza PiS, bardziej sympatyk PO, siedzący kiedyś u Sowy z tymi co to wiecie, Polskę widzieli w kamieni kupie, polecany także przez aferzystów powiązanych z PO na wysokie stanowisko w Polsce. Jego ojciec śp. pan Kornel również nie był z PiS.
Z PiS nie pochodzi także inny wysoki urzędnik, b. polityk Platformy, czyli Jarosław Gowin, główny aktor ostatniego zamieszania w Zjednoczonej Prawicy, który może rozwalić koalicję i koncepcję prezesa.
Podobnie minister Szumowski polecony osobiście przez Gowina, jego dawny współpracownik a obecnie szalony minister zdrowia w rządzie Morawieckiego.
A minister Gliński? Ten zaś nim dotarł w szeregi PiS wpierw wspierał zielonych oraz lewicę w osobie "Anny Grodzkiej".
Nawet prezydent Duda nie "pohazi" z PiS, tylko z Unii Wolności - przy okazji był to zdolny uczeń Geremka aktywnego agenta STASI i masona.
Tylko Zbigniew Ziobro.... ale ten przecież z PiS zdezerterował aby dla ocalenia politycznej skóry do tego PiS powrócić.
Coś jeszcze? Aha, te wybory.
Czy ktoś się zastanowił dlaczego UE, która tak się Polski we wszystkim czepia na każdym kroku, teraz w przypadku wyborów korespondencyjnych się nagle od nas odczepiła? Odpowiedź jest prosta, bo takie wybory im pasują, są ewidentnie po ich myśli. Odnoszę wrażenie, że po tych wyborach PiS-u w PiS-ie będzie jeszcze mniej niż dotychczas...
Gdyż to cholerne UE do spółki z obecnymi nasłanymi władzami w Polsce założyło, że czas nastał aby i m.in. narodową Polskę zmienić ostatecznie na własne kopyto, czyli masońską, świecką - europejską.
Nad wszystkim zaś czuwają wpływowe żydowskie klany bankowe oraz Bill Gates, który do współpracy w pracy nad zaszczepieniem ludzkości wciągnął ikonę pop-kultury Madonnę oraz właściciela wszechpotężnego Facebooka Marka Zuckerberga, natomiast w Polsce jego wierny uczeń minister Szumowski, który już teraz się plącze w zeznaniach chce po zamkniętej Wielkanocy urządzić nam zamknięte wakacje, a być może także i zamknięte Boże Narodzenie, bo już teraz według profesora medycyny, byłego aktywisty PO szczyt zachorowań przypadnie na późną jesień i wczesną zimę.
Ale żeby wszystko było otwarte oczywiście musimy się wszyscy zaszczepić, pewnie tylko po to, aby nas jeszcze bardziej ubyło.
Dorzucę na marginesie, że wielkim fanem masowych szczepień był Adolf Hitler i dr Josef Mengele, który tysiące swoich pacjentów, w tym dzieci, wysyłał z pomocą igły, rampy i gazu do ziemi.
Powróćmy do wyborów.
Marszałek PIS hippis Terlecki dzisiaj zaś ostrzega, że jeśli obywatel PO Gowin się nie posłucha nakazu i się nie nawróci, to trzeba będzie sięgnąć po "drewnianego Waldka".
Tymczasem produkcja kart do głosowania via Poczta Polska trwa w najlepsze, lecz jak poinformował Krzysztof Bosak, nie w polskiej, jak zapowiadano, lecz w niemieckiej drukarni. Ponoć wspieramy swoje. My Polacy zapewne tak, ale ci co nami rządzą już niekoniecznie, chociaż nas do tego sztucznie namawiają. Kwadratura koła.
Inne tematy w dziale Polityka