Obejrzałem u Sommera wywiad z Braunem. To ciekawy wywiad, bo pokazuje wyraźnie, że cokolwiek by nie powiedziano w telewizjach prawicowych,o tym, że kandydat obywatelski będzie rozmawiał z każdym, to oprócz Mentzena nie będzie to każdy, a tym bardziej Konfederacja Korony Polskiej. Braun z racji obowiązku politycznego rozmowę Nawrocki-Mentzen obejrzał w Brukseli i trafnie zauważył, że w odpytywaniu zbrakło mu tam Krzysztofa Bosaka, drugiego z liderów.
Z tego wynika że Marszałek Sejmu Krzysztof Bosak to figurant, polityczny dodatek i podnóżek, który zadowoli się wszystkim danym mu przez Mentzena Krążą informacje, że większość, zdecydowana większość narodowców, przeszła już do Brauna. Formacja Bosaka to wedle opinii narodowej partia widmo, partia nazwa, czyli prezes, vice prezes, rzecznik prasowy i skarbnik. Mentzen pod kierunkiem Wiplera zgarnął w Konfie wszystko, ale uwaga, może się to źle skończyć dla partii, która za bardzo uwierzyła w swą potęgę. Kandydat obywatelski ma wprawdzie mocne poparcie, ale tylko w wygodnym dla PiS zakresie. Jeżeli więc zacznie uprawiać zbyt samodzielną politykę może zostać szybko sprowadzony przez Nowogrodzką brutalnie na ziemię. Być może partia Mentzena ma PiS-owi posłużyć za tarczę. Sam Mentzen w rozmowie, obaj panowie spijali sobie z dziobków, też ma zapewne jakieś osobiste plany powiązane ze zwycięstwem Nawrockiego. Wysokie stanowisko w kancelarii prezydenta? Kto wie...?
Spławienie Brauna i jego pytań w przestrzeni medialnej w niebyt odbieram nie jako policzek, ale jako zagrożeni wprost dla kolejnego przekształcenia się PiS w coś innego, tym razem z pomocą Mentzena. Co ciekawe zarówno "Republika jak i stacja Karnowskiego nagłaśnia, że trzeba zadbać o pozyskanie wyborców Zandberga , a nawet Wocha. O wyborcach Brauna cisza. Sam Braun opowiadał, że po rozmowie w Toruniu kontaktowali się z nim wprawdzie jacyś ludzie ze sztabu Nawrockiego, ale tylko w tym celu, aby mu zapowiedzieć, że jak poprze kandydata obywatelskiego to ten jak zostanie prezydentem obroni go przed PO i uniewinni od wszelkich win.
Przykre, bo to nic innego jak tylko pełna pychy i zapiekłej politycznej nienawiści postawa do ponad miliona wyborców, a to może Nawrockiemu, który pokątnie słucha grzecznie pisowskich głupot, poważnie przeszkodzić i doprowadzić do domknięcia układu.. Również i sam spragniony władzy Mentzen może się na tym pośliznąć, jak tylko wyborcy zorientują się że zostali przez niego oszukani na rzecz tych, którym obiecywał wywrócić stolik.
Wprawdzie redaktor Michalkiewicz zapowiada, że zagłosuje nawet na kołek w płocie aby tylko nie sięgnęli po pełnię władzy ludzie Tuska, to jednak bezceremonialne odsyłanie do domu czwartej siły politycznej, pokazuje że agentury operujące w Polsce nie oddadzą zbyt łatwo swojej skóry. Zrobiłem więc swój drugi mini sondaż. Na początku na Nawrockiego chciało głosować 8 z 10 wyborców Brauna. Obecnie to poparcie spadło do trzech osób. Reszta rozważa pozostanie w domu, skoro i lidera Korony i ich głos celowo się pomija w mediach opozycyjnych i rządowych.
Inne tematy w dziale Polityka
