Wszyscy pamiętamy ten dziadowski mundial w wykonaniu naszych piłkarzy. Lepiej grali w reklamach niż na boisku - pisali rozgoryczeni internauci. A dzisiaj sensacja. Nie, nie z udziałem naszych, ale z udziałem byłych rywali w eliminacjach do mundialu czyli Duńczyków. Otóż zawodnicy dunscy w akcie protestu odmówili... gry w meczu towarzyskim ze Słowacją, gdyż nie zgadzają się z ...wykorzystywaniem ich wizerunku w reklamach! W związku z tym aby nie zostać wyrzuconymi z UEFA za złamanie przepisu duńska federacja na mecz ze Słowacją wystawiła pospolite ruszenie czyli zawodników z II i III ligi. Nie wiem czy duńskim piłkarzom z reprezentacji chodziło o kasę bo pozazdrościli naszym, ale nie sądzę.
Jakby co w naszym piłkarskim światku też coś drgnęło. W podsumowaniu Lotto Ekstraklasy komentatorzy zauważyli wyraźny spadek liczby kibiców na stadionie Lecha i stwierdzili że to jeden z powodów przez który Kolejorz nie wygrywa. :))) Niemniej cios zadany przez piłkarzy duńskich własnej federacji to bramka roku.
Inne tematy w dziale Sport