Następuje protestantyzacja katolicyzmu. Polacy odwracają się od Boga. Zjawisko niebezpieczne, bo stale postępujące. Widać to nie tylko pośród wiernych. Widać to także w środowisku kapłanów. Lobby homoseksualne w Kościele Katolickim zdaje się być bardziej bezczelne im staje się silniejsze, a wraz z nim wszystko to co wiernych od Boga oddala i odciąga.
Pamiętam gorzkie słowa śp. egzorcysty watykańskiego Gabriela Amortha. Ten za życia niestrudzony wojownik walczący z armią ciemności powtarzał ustawicznie bez owijania w bawełnę: "Diabeł hula po Watykanie". Miał też swoje konkretne zdanie - oparte zresztą na bogatym doświadczeniu w uzdrawianiu opętanych - o niewinnej z pozoru dziecięcej zabawie Halloween oraz świecie okultyzmu. Wskazywał również dobitnie na podstawie przykładów jak niebezpieczne są to praktyki dla ludzkiej duszy w kontekście życia wiecznego.
Tymczasem podniósł się krzyk. Oto jacyś księża mieli czelność i spalili książki uczące wróżbiarstwa bądź odwołujące się do świata magii. Krzyk stał się tym przerażający, gdyż spalono na stosie również samego "Harrego Pottera", czyli "wybitne" dzieło ogłupiające niewinny świat dzieci. Gdyby spalono książki Sienkiewicza, Prousta, Dostojewskiego też bym krzyczał i protestował, ale rozdzierać szaty, że spalono nadworną księgę Szatana? Zaskakujące jet także to, że do tego chóru obrońców diabła dołączyli także niektórzy kapłani tak ochoczo z tego powodu pokazywani w telewizjach opozycyjnych.
Nie wiedzieli jakiej linii bronią? A może już sami zapomnieli KTO ich powołał i do czego? Dla przypomnienia więc, także takim, co to jak opowiada Echo 24 pochodzą jak on sam z rodzin konserwatywnych i chrześcijańskich w kilku punktach czym jest w rzeczywistości "Harry Potter":
"1. Harry Potter jest globalnym długofalowym projektem, którego cel stanowi zmiana kultury. Próg obronny przed magią jest w młodym pokoleniu systematycznie niszczony. W ten sposób do społeczeństwa wdzierają się siły, które chrześcijaństwo kiedyś pokonało.
2. Hogwart, szkoła magii i czarodziejstwa, jest zamkniętym światem przemocy i grozy, przekleństw i uroków, ideologii rasistowskiej i ofiar krwi, obrzydliwości i opętania.
3. Harry Potter nie walczy ze złem. W każdym kolejnym tomie coraz bardziej staje się widoczne jego podobieństwo do Voldemorta, który jest uosobieniem zła. W tomie piątym Harry zostaje opętany przez Voldemorta, co prowadzi do zniszczenia jego osobowości.
4. Świat ludzi jest poniżany, świat czarodziejów i czarownic gloryfikowany.
5. Nie ma żadnego pozytywnego transcendentnego wymiaru. To, co nadnaturalne, jest wyłącznie demoniczne. Boskie symbole są wynaturzone.
6. Harry Potter nie jest nowoczesną baśnią. W baśni czarnoksiężnicy i czarownice są jednoznacznie złymi postaciami. Bohater uwalnia się z ich mocy przez doskonalenie się w cnotach. W Harrym Potterze nie ma nikogo, kto pragnie dobra.
7. Czytelnik jest konsekwentnie pozbawiany umiejętności odróżniania dobra od zła. Dokonuje się to przez emocjonalną manipulację i intelektualny zamęt.
8. Wykroczenie wobec młodego pokolenia stanowi to, że zwodzi się je z taką łatwością magią i wypełnia się jego wyobraźnię obrazami świata, w którym rządzi zło. Świata, który nie tylko jest bez wyjścia, ale w którym warto pozostać.
9. Każdy, komu zależy na różnorodności poglądów, powinien bronić się przed masowym zaślepieniem i dyktaturą opinii, narzucanych przez gigantyczną akcję multimedialną.
10. Wiara w kochającego Boga jest wypierana przez natłok magicznych obrazów, dlatego szkolna indoktrynacja Harrym Potterem stanowi atak na wolność religijną. Powinno się odmawiać udziału w szkolnych imprezach Potterowskich z powodów religijnych i ze względu na sumienie."
Palmy więc "Harry Pottera" w każdym miejscu i o każdym czasie, a wraz z nim wszystko to co od Złego pochodzi. Palmy dla własnego bezpieczeństwa i naszych dzieci. Zapiszmy sobie również głęboko w sercu słowa Doktor Kościoła św. Teresy od Dzieciątka Jezus wypowiedziane przez nią tuż przed śmiercią: "Ja nie umieram. Ja dopiero zaczynam żyć!"
źródło cytatu https://egzorcyzmy.katolik.pl/harry-potter-10-argumentow/
Komentarze