Rzekoma "afera" związana z JPII doskonale ilustruje stan systemu liberalnego i umysłów podatnych na jego wpływy.
Nie ma to jak autorytet, a jeżeli chodzi o autorytet, to najlepiej na autorytet nadają się różne gwiazdy i gwiazdki świecące na rozrywkowym firmamencie.
Tak więć portal interia sięga po astrologię i zwraca się do gwiazd o pomoc w ustaleniu prawdy o rzeczywistości
Zamieszczony link daje wyobrażenie o tym jak rozpada się umysł, okazuje się jak można być krytycznym i bezkrytycznym jednocześnie.
Pani Racewicz nie ma pojęcia co to jest wiarygodność źródła informacji, w tym wypadku wiarygodność ubeckich dokumentów na tematr JPII i interes ubeckich mediów zaangażowanych w propagowanie kłamstw..
A na dodatek pani Racewicz najwidocznie coś się pomieszało co do tożsamości inicjatora tej "afery" papieskiej, i obwinia za nią rząd zamiast stację TVN.
A interia.pl też daje popis wiarygodności traktując enuncjacje pani Racewicz poważnie. Ale na bezrybiu i rak ryba.
***
No i co państwo na to ? Czy państwo zdali sobie sprawę z tego, że tak jak ja zajmując się panią Racewicz, tak i państwo padli ofiarą typowej manipualcji. Zawsze zalecam zajmowanie się kontekstem danego wydarzenia, a w tym wypadku, pisząc o pani Racewicz tego zelecenia nie zrealizowałem. No to przyjrzyjmy się kontekstowi. Skąð w ogóle wzięła się wypowiedź pani Racewicz ? Czy pani Racewicz uczestniczyła w jakimś ważnym sympozjum, na którym zagadnęli ją dziennikarze, w tym ci z Interii ? Czy pani Racewicz dyysponuje jakimiś nadzwyczajnymi kompetencjami by wypowiadać się w tak złożonej materii.
Ależ skądże, interia potrzebował≥a kogoś, kto się wypowie w oczekiwany sposób i doleje emocjonalnej benzyny do ognia, zwiększająć przy tym klikalność. Innego sensu wypowiedź pani Racewicz nie ma.
Wniosek z tego prosty - tego rodzaju media pełnią rolę szkodliwą i nie ma merytorycznego uzasadnienia dla ich egzystencji. Trzeba je zlikwidować.
Komentarze