zetjot zetjot
237
BLOG

Głupota ściga się z wredotą

zetjot zetjot Społeczeństwo Obserwuj notkę 6

Zastanawia mnie relacja między głupotą a wredotą. Można zauważyć proces narastania tych zjawisk. Jedno ściga się z drugim i wzajemnie napędza. I to na rozmaitych poziomach życia społecznego.

Najpierw chyba pojawia się głupota. Gdy głupota zderzy się ze skutkami swojej dzialalności, nie przypisuje tych opłakanych skutków sobie, lecz posądza innych o wrogie dzialania i w tym momencie przekształca się w złośliwą wredotę.

Programy interwencyjne przynoszą liczne ewidentne dowody głupoty, złej woli, lekceważenia potrzeb lokalnych środowisk, co potwierdza moją tezę o pozornym tylko istnieniu instytucji samorządowych, bowiem decentralizacja musi być poprzedzona centralizacją czyli usprawnieniem dzialania władz centralnych. Dopiero gdy system działa sprawnie na poziomie centralnym, może część uprawnień delegować na dół.

A na górze co się dzieje ? Oto  kwiatek z tamtej sfery:

 Dotarła do mnie rewolucyjna wręcz argumentacja jakiejś pańci, chyba posłanki, którta stwierdziła, że skoro wygraliśmy wojnę, to nie należą nam się żadne reparacje. To Niemcy wojnę przegrali i to oni są poszkodowani.
Wygraliśmy wojnę ? My wygraliśmy ?
Co trzeba mieć w głowie, żeby coś takiego wymyślić ?

Poziom tej wredoty osiąga takie natężenie, że nie da się tego wyjaśnić czynnikami materialnymi. Najwyraźniej mamy dowód na interwencję sił demonicznych.

Poprzednio dokonywane przeze mnie  próby przewidzenia biegu wydarzeń oparte na tezie o nieuchronnym upadku systemu liberalno-konsumpcjonistycznego uzasadnionej narastaniem społecznego rozpadu potwierdziły się dzięki pandemii i wojnie. Narastanie wredoty zapowiada coś jeszcze gorszego. Oby okazała się ona tylko pianą na powierzchni bytu społecznego.


zetjot
O mnie zetjot

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo