W zwiażku z dyskusjami w s24, które świadczą o ograniczeniach poznawczych demonstrowanych przez niektórych dyskutantów chodzi mi po głowie pomysł ankiety. A właściwie dwóch ankiet.
Pierwsza ankieta dotyczyłaby lektur z ostatniego roku. Wyniki ankiety pozwoliłyby ustalić jaki jest kontakt respondentów z rzeczywistością - skąd mianowicie czerpią informacje o niej i jak ma się do rzeczywistości teza o indywidualizmie Polaków, bo indywidualizm wymaga ciągłego krytycznego reagowania na zmiany w otoczeniu, a otoczenie to ma charakter społeczny.
Druga ankieta miałaby znacznie szerszy zasięg i jej celem byłoby zbadanie poziomu lęku i strachu przed wychyleniem się i demonstrowaniem własnego, własnego a nie powtarzanego za mediami zdania. Czyli badany byłby poziom konformizmu i dociekliwości.Wyniki tej ankiety także pozwoliłyby na określenie stopnia zdrowego indywidualizmu. Zdrowy indywiduaklizm wymaga realizmu i umiejętności uwzględnenia własnego interesu, ale w kontekście społecznym.