zetjot zetjot
222
BLOG

Po co żyjesz, człowieku ?

zetjot zetjot Społeczeństwo Obserwuj notkę 27

Po co żyjesz, człowieku ?

To jest problem nie tylko teoretyczny, ale też jak najbardziej praktyczny, nad którym głowią się nie tylko filozofowie, ale i szarzy ludzie. Pogłówkujmy więc i my.  Odłóżmy też na bok to, co na ten temat mówi  obecna nauka i kultura, żeby się nie sugerować.

Zacznimy od ewolucji. Jest to proste i poręczne pojęcie wskazujące na zmiany związane z dostosowaniem się do środowiska i do obecnej w nim konkurencji.

Czy ewolucja ma jakiś cel ?

To jest w zasadzie proces przypadkowy - pewne zmiany genetyczne okazują się korzystne bo sprzyjają przetrwaniu. No i teraz mamy już cel - przetrwanie, ale nie jest to cel ewolucji lecz organizmu, każdego organizmu bez wyjątku, który unika  bodźców szkodliwych a poszukuje korzystnych.

Tak więc każdy organizm ma cel, a więc i państwo macie ten cel - przetrwanie.

Ale trzeba pamiętać o regule kija, że ten ma dwa końce.

Każdy z nas jest organizmem biologicznym, który ma jeden cel o dwóch aspektach - musi starać się przetrwać i musi przekazać dalej swoje geny.

A teraz czas na drugi koniec kija, który w zalążku pojawił się w momencie poszukiwania partnera do rozmnażania - jednostki nie żyją same lecz w grupie społecznej. Więc bezpieczeństwo twoje, partnera i potomstwa zależy od grupy, która zapewnia ochronę. Zatem w grę wchodzi i przetrwanie grupy, bez którego przetrwanie indywiduane byłoby zagrożone.

No i co teraz z tego wynika tu dla nas ?.

Otóż, drodzy państwo, w tej bazowej sytuacji biologicznej, jeśli ktoś znalazł partnera, spłodził potomstwo i je wychował, staje się biologicznie bezużyteczny i tu nie ma dwóch zdań - taki jest fakt. Żadnego innego  sensu życia na poziomie czysto materialnym, biologicznym się nie doszukacie.

No, chyba że weźmiemy pod uwagę interes grupy społecznej i interes społeczny, w którym osoby starsze zajmują się wychowaniem pokolenia wnuków, żeby zmaksymalizować ich szanse na przetrwanie i dalsze przekazanie genów. Okazuje się więc, że bez spełnienia tego warunku, wasze życia nie ma celu.

Celem okazuje się w tej sytuacji co najwyżej dobro grupy, czyli mamy dowód materialny, fizyczny na prymat grupy. Fizyczne przetrwania grupy ma prymat.

No tak, wszystko wydaje się logiczne, ale co z jednostką, której byt w pewnym momencie znaczy mniej niż jej byt grupowy ?  Ani jednostka traktowana jako organizm czysto biologiczny ani jako element grupy większego sensu dla nas, wspólczesnych ludzi, nie oferują.

Żeby wzmocnić rolę jednostki i przyznać jej jakieś choćby minimalne poczucie sensu, nie da się pozostać na poziomie biologicznym, materialnym, trzeba poszukać sposobu wzmocnienia jej statusu. Ale sama jednostka tego nie może dokonać, musi dokonać tego w trybie dzialania społecznego.

W trybie gołego działania społecznego też się nie da nic zrobić, bo mamy blokadę w postaci fizycznego prymatu grupy nad jednostką, bez uwzględnienia czynnika  metafizycznego, który dokona zmiany w trybie funkcjonowania grupy tzn. w jej mentalności. Ta grupa zdobędzie przewagę konkurencyjną, która wymyśli, wypracuje mechanizmy kulturowe wzmacniające rolę jednostki i zamieni jej rolę obiektu działań grupy w rolę autonomicznego podmiotu.

Jak państwo widzicie, nie da się uciec od metafizyki i historia to potwierdza.

A jak wygląda nasza sytuacja obecnie ?

Króluje bezsens systemu liberalnego - starsze pokolenie po przejściu na emeryturę wiedzie żywot bezcelowy, bo brak instytucjonalnie zagwarantowanej roli opieki nad najmłodszym pokoleniem, a do tego wykluczony został wymiar nadprzyrodzony. I w żaden sofistyczny sposób sensu życia dla tej grupy wiekowej, w której  sytuacji znajdą się wszystkie pokolenia, nie uda się wykreować.

A skoro króluje bezsens to rzeczą oczywistą jest, że liberalizm musiał upaść, bo nie rozwiązuje problemu.

Na zakończenie chciałbym zauważyć, całkiem na poważnie w nawiązaniu do tytułu, że kobieta też człowiek i problem kobiecy też by wymagał omówienia, bo sytuacja kobieca jest znacznie bardziej skomplikowana niż mężczyzny, ale wtedy tekst przekroczyłby ramy ogólnikowej z założenia notki.

zetjot
O mnie zetjot

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (27)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo