zetjot zetjot
333
BLOG

Porównajmy oferty: chrześcijaństwo kontra islam

zetjot zetjot Religia Obserwuj temat Obserwuj notkę 35

Spróbujmy zbadać ofertę jaką przedstwiają odpowiednio, chrześcijaństwo i islam.

Analizując ofertę pamiętajmy o ustalonej przeze mnie metodologii, która wskazuje na dwoistą naturę czlowieka – biologicznie indywisualną i społecznie duchową, która kształtuje i realizuje się w interakcjach/relacjach międzyosobowych.


Jezeli chodzi o chrześcijaństwo to oferuje ono jednostce wsparcie w postaci:


1. osobistej, indywidualnej relacji z Bogiem, osoby z osobą

2. rozmaitych sakramentów wzmacniających jej duchową więź z Bogiem

3. miejsce we wspólnocie religijnej łączące ją z innymi członkami wspólnoty

4. niewielki zestaw wskazówek duchowych w postaci nakazów i zakazów stanowiących życiową busolę


Oczywiście jednostka musi spełniać pewne wymogi religijne, które z jednej strony ktoś może uznać za ograniczenie jej wolności, ale z drugiej strony, jeżeli wymogi spełnia, zyskuje spokój duchowy i poczucie przynależności do wspólnoty dającej jej oparcie, oraz, co najważniejsze wymogi te dostarczają jednostce narzędzi do samooceny i samokontroli, samodoskonalenia się poprzez naukę na błędach czyli zyskuje narzędzia do osobistego rozwoju. Co równie ważne zyskuje mechanizmy psychiczne niwelujące poczucie winy za popełnione błędy, wzmacniające psychiczną odporność.


Ale korzyści zyskuje także wspólnota religijna skaladająca się z jednostek o identycznym statusie religijnym, statusie braci. Tworzy się zatem wspólnota braterska, która dalej może przełożyć się na równość polityczną. Wszyscy członkowioe wspólnoty stają się braćmi i nawiązuje się głębsza więź między nimi, przez co wspólnota staje się zwarta, i w perspektywie pojawia się postulat równości politycznej.Także inne, obce wspólnoty zyskują w tym kontekście, bo choć nie należą do tej samej wspolnoty religijnej czy etnicznej, to otrzymują status równościowy.


Na bazie wspólnoty religijnej powstają warunki do ułatwionego kształtowania się wspólnoty politycznej, do której mogą wchodzić także inne wspólnoty religijne. Taka wspólnota zyskuje dynamikę i motywację dązenia do wspólnych celów.


Popatrzmy z kolei na islam.

Islam stawia przed jednostką określoną długą listę wymogów, których spełnienie daje jej oparcie w grupie religijnej, ale nie daje jej mozliwości wyboru, nie daje jej narzędzi do zachowania autonomii i uprawiania autorefleksji, sprawowania samokontroli i samooceny nad własnymi zachowaniami, jaką w chrześcijaństwie daje rachunek sumienia i spowiedź. Jednostka pozbawiona jest indywidualnych środków doskonalenia wskutek czego brak w jej umyśle mechanizmów samokontroli.


Ciekawym problemem w islamie jest status kobiet, która zakrawa na kpinę, bo trudno je gdziekolwiek ulokować na mapie islamu, chyba że jako narzędzie przyjemności seksualnej.


W islamie nie ma rozdziału na wspólnotę religijną i polityczną, co sprawia, że decydują w niej mechanizmy autorytarne lub totalitarne, prowadzące do konfliktów wewnątrz jak i na zewnątrz wspólnoty, bo brak mechanizmów kompromisu, jaki jest niezbędny w działaniach politycznych – nie ma bowiem kompromisu z wymaganiami Allacha..


Porównując islam z chrześcijaństwem, możemy powiedzieć, że mozna jeździć bryczką albo rowerem, ale znacznie szybsza i wygodniejsza jest jazda samochodem, do której trzeba wypracować sobie spore, konkretne umiejętności.



zetjot
O mnie zetjot

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo