Tomasz Siemieński Tomasz Siemieński
33
BLOG

Francja pierwsza, tak się złożyło...

Tomasz Siemieński Tomasz Siemieński Polityka Obserwuj notkę 13
Wczoraj wielokrotnie widziałem w mediach informację o tym, że Francja jako pierwsza zareagowała na rosyjską decyzję o uznaniu Abchazji i Osetii Południowej. A oto przyczyna tej tak szybkiej reakcji:  W rzeczywistości chodziło o zbieg okoliczności. Wczoraj, jak w każdy wtorek i każdy piątek, odbywała się konferencja prasowa rzecznika Ministerstwa Spraw Zagranicznych. I wiadomość o uznaniu tych dwóch regionów przyszła do Paryża podczas owej konferencji. W sali ministerstwa było nas może 15 dziennikarzy z różnych krajów, przed nami siedział Eric Chevallier, rzecznik prasowy ministerstwa. Zaczął od Gruzji i od hipotezy (bo na początku konferencji była to jeszcze tylko hipoteza) uznania przez Rosję Abchazji i Osetii Południowej. Potem przeszedł do innych tematów. W pewnym momencie ktoś z jego ekipy podsunął mu kawałek papieru. Chevallier przeczytał go szybko i kontynuował konferencję. Jednakże zaraz potem zadzwonił telefon jednego z dziennikarzy. Po krótkiej rozmowie ów dziennikarz powiedział to, o czym rzecznik wiedział już od minuty, czyli o decyzji Miedwiediewa, i poprosił go o reakcję. Rzecznik odpowiedział, mówiąc o decyzji „regrettable” i o tym, że na pewno wpłynie ona na przebieg szczytu europejskiego w Brukseli 1 września. Oczywiście jego odpowiedź poszła w świat natychmiast, jeszcze w trakcie konferencji prasowej. I zwykły zbieg okoliczności stał się faktem politycznym.

Do niedawna - korespondent Polskiego Radia we Francji. A teraz - zapraszam do polskiego portalu Euronews: http://pl.euronews.com/ i do naszego fejsbuka: http://www.facebook.com/euronewspl

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (13)

Inne tematy w dziale Polityka