My tu sobie żartujemy, a na wierzch właśnie wyszedł faszystowski spisek sięgający szczytów władzy !
Otóż Gazeta Wyborcza, donosząc dziś o tryumfie faszyzmu na Podlasiu, wytropiła wstrząsający fakt, że podlaskich skinów i narodowców broni mecenas Kudrycki (uwaga!) mąż Pani Ministry w rządzie Premiera Tuska!!!
Co więcej, idąca tym tropem faszystowska Gazeta Polska wywęszyła, że Pani Ministra oficjalnie występuje jako stały współpracownik w kancelarii mec. Kudryckiego. Powstają więc uzasadnione podejrzenia, że Pani Ministra de facto wspomagała swoją prawniczą wiedzą, a co najważniejsze - ministerialnym autorytetem(!) obronę brunatnych podlaskich degeneratów przed tamtejszym wymiarem sprawiedliwości !
Znając PeOwską praktykę dzwonienia do sekretariatów sądów i zwyczaj karnego walenia obcasami ich prezesów stojących przed takimi telefonami na baczność, Ministra Kudrycka mogła się przyczynić do puszczenia faszystowskich gagatków wolno, na co skarży się właśnie Wyborcza.
Więcej, mecenas Kudrycki mógł samym swoim nazwiskiem, a co grsza Żoną Ministrą za plecami, wzbudzać u policjantów i prokuratorów niechęć do łapania obwiesiów smarujących swastyki w Białymstoku i Jedwabnym przed ostatnimi wyborami parlamentarnymi, bo jak donosi GW w linkowanym artykule, żadnego z nich do dziś nie udało się ująć !
Inne tematy w dziale Polityka