Pracownicy Zakładów Górniczo-Hutniczych Bolesław boją się o swój zakład. Wczoraj z tego powodu protestowali blokując drogę krajową nr. 93. Ich zakład ma problemy ponieważ płaci za energię.......więcej niż kraje UE.
ZGH Bolesław to jeden z najbardziej energochłonnych zakładów w Polsce. Żeby wyprodukować tonę cynku, trzeba zużyć 3150 kWh. W ciągu roku zakład zużywa 500 GWh, za które płaci 145 mln zł. Jeszcze w 2006 roku ZGH płaciły za energię 65 mln zł. Dla porównania, podobne zakłady z zagranicy płacą za prąd 23 proc. mniej, czyli jakieś 100-120 mln zł.
Domagamy się od rządu obniżenia lub zniesienia akcyzy, certyfikatów i rekompensat od emisji CO2. Zakłady z innych krajów produkujące cynk, takich opłat nie ponoszą- podkreśla Janusz Adamski ze Związków Zawodowych "Kadra". - Jeśli tak dalej pójdzie, przestaniemy być konkurencyjni w stosunku do zagranicznych firm, a to może spowodować, że zakład splajtuje - dodaje Adamski.
Rok korespondowaliśmy z rządem, by wprowadzić jakieś rozwiązania w opłatach za energię. Niestety, nic nie udało się załatwić - ubolewa Jan Kajda z Międzyzakładowego NSZZ "Górników" i przewodniczący komitetu protestacyjno-strajkowego. Związkowcy postanowili teraz dać miesiąc rządowi, by ten ustosunkował się do problemu. - Jeśli nadal nie będzie żadnej reakcji, przystąpimy do głodówki - zapowiada Kajda.
Obecnie w ZGH Bolesław pracuje 3200 osób..Tak rząd Donalda wspiera krajowe firmy i tak dba o miejsca pracy...Ciekawe ile jest podobnych zakładów, podobnie "wspieranych" przez rząd. Tego na kryzys ani UE zwalić się nie da...
http://olkusz.naszemiasto.pl/artykul/galeria/1896937,protest-zgh-boleslaw-pracownicy-zablokowali-droge-krajowa,id,t.html
Inne tematy w dziale Polityka