To jest notka, którą "wcięło" podczas majstrowania przy NEON-ie.
Tekst był napisany (tj. przetłumaczony z języka niemieckiego) 10 lutego br. Miał około 4 tysięcy odsłon i 250 komentarzy, które przepadły już - zdaje się - bezpowrotnie.
Od 01 do około 15 lutego pisałem tylko w NEON-ie i to był mój błąd. Poniższy - powtórnie publikowany - tekst byłby nie do przywrócenia, gdyby przypadkiem nie został przedrukowany na stronie, link: https://forumemjot.wordpress.com/2015/02/16/jak-to-bylo-z-tym-majdanem/
Portal NEON wypracował sobie przez ponad cztery lata określoną markę i pozycję. Szata graficzna była bez zarzutu, a wyrażane przez wielu blogerów treści były niepowtarzalne w tym zalewie dezinformacji, serwowanej przez polskojęzyczne media.
Nie powinno zmieniać się tego, co funkcjonowało należycie. Nie zmienia się butów w czasie marszu, jeśli one nie obcierają.
A teraz ten "wypadnięty" tekst:
Jak to było z tym Majdanem
Wielkie wojny były zawsze najlepszym lekarstwem na gospodarcze kryzysy w USA.
Pielgrzymka Merkel i Hollande do Moskwy, wcześniej arogancko zaprzeczana przez Berlin, nastąpiła jednak. Może to wydarzenie przejdzie do historii — miejmy nadzieję! — jako zwrot w ostatnim momencie przed wielkim pożarem.

Angela Merkel i Francois Hollande
Ale nie dajmy się otumanić: — szefowie rządów dwóch najsilniejszych krajów UE nie powlekli się do Moskwy, bo są szczególnie mądrzy i kochają pokój, lecz dlatego, że chałupa się pali jasnym płomieniem.
— Podpalacz Waszyngton nie da sobie jednak łatwo zniszczyć swego planu.
Pisaliśmy tydzień temu, że powstańcy w Donbasie nieustannie posuwają się dalej, a "Zachód” – tak jak przewidywaliśmy – kompletnie omylił się w swych rachubach. Jest tak, że gdyby Moskwa pozwoliła, pomaszerowaliby powstańcy aż do Kijowa.
Plan był właściwie jasny jak słońce.
Infiltruje się kraj, mający kluczową pozycję w geostrategicznym Monopoly z różnymi NGO.
— Te otrzymują przez pana Sorosa & Consorten wystarczająco dużo pieniędzy do dyspozycji i zaczynają "w podziemiu” ryć i podburzać wcześniej wytypowane grupy społeczne.
— Infiltrują media krajowe i zagraniczne, tworzą — według gustu — obraz wirtualnej rzeczywistości i podgrzewają sprawę.
Polityków rządowych, których trzeba usunąć, "obdarowuje się” zniesławieniem za pomocą zainscenizowanych skandali, kłamstw, propagandy i podsuniętymi zarzutami.
— Gdy gniew ludu osiąga odpowiednią temperaturę, przychodzi kolej na rewolucję w stylu amerykańskim. Bogata oferta rewolucji jest do wyboru.
— Weźmiemy jakiś kolor? — Turkusowego jeszcze nie było. — A może kwiatuszki? — Róże? Jasmin? Goździki?
— Albo jakieś historyczne miejsce? — Plac Niebiańskiego Pokoju? Plac Tahrir? Albo Majdan?
Następnym szczeblem są wyszkoleni i opłaceni przez USA bojownicy, którzy w pierwszych szeregach ruszają na siły bezpieczeństwa.
— Zaatakowane państwa nie mają żadnych szans. (…) Tak doprowadzono Ukraińców do bratobójczej wojny.
Plan był taki: — mieć Ukrainę — za pomocą marionetkowego reżimu — pod nadzorem USA, — by amerykańskie firmy mogły eksploatować bogactwa naturalne na Ukrainie.
— Tak zainstalował się Hunter Biden, — syn wiceprezydenta USA Joe Bidena, w zarządzie ukraińskiego kolosa gazowego.
Trzeba było też złoto państwowe splądrować i uczynić Ukrainę militarną bazą wymarszu bezpośrednio ku rosyjskiej granicy i to wszystko zapłacić europejskimi pieniędzmi.
— I jeszcze chce się doprowadzić Rosjan do wściekłości, by ci dokonali nieprzemyślanej agresji.
Nienawiść, strach i niepewność powstają, — narody są podżegane przeciw sobie, a to służy temu, by zmusić zachodnią Europę plus wystraszone kraje nadbałtyckie do zbrojenia się.
Naturalnie muszą być rupiecie wojenne kupione w USA, co ożywi koniunkturę za Oceanem. Wielkie wojny były zawsze najlepszym lekarstwem na gospodarcze kryzysy w USA.
Napisał: Niki Vogt
Przetłumaczył (fragment): Zygmunt Białas
10.02.2015.
Link do niemieckiej wersji: http://quer-denken.tv/index.php/1186-das-waterloo-des-westens-heisst-donbass
Inne tematy w dziale Polityka