Według grudniowego badania preferencji partyjnych przeprowadzonego przez IBRiS poparcie dla PiS wynosi 39,8 proc., a dla PO 26,8. Traci Lewica – informuje wtorkowa „Rzeczpospolita”.
„Rz”, dla której wykonano badania, zwraca uwagę, że te wyniki nie różnią się zbyt od rezultatu październikowych wyborów. „Także w stosunku do poprzedniego badania z listopada zmiany są niewielkie: PiS stoi w miejscu, a PO nieznacznie zyskuje” - czytamy w tekście „Bije się dwóch dużych”.
„Zmiana jednak jest i dotyczy Lewicy, która spadła w sondażu, choć zachowuje miejsce na podium. W wyborach wspólna lista trzech bytów lewicowych uzyskała 12,56 proc. W listopadowym sondażu – 12,8 proc. W notowaniu grudniowym to tylko 9,9 proc. Poprawiły się za to lekko notowania PSL–Kukiz'15, czyli Koalicji Polskiej, która tym razem ma 7,5 proc. (w ostatnim notowaniu – 6 proc.), prawie bez zmian pozostaje poparcie dla Konfederacji – 6,1 proc.” – wskazuje gazeta.
Marcelina Zawisza (Lewica). Lewica w grudniowym sondażu IBRiS zyskała niecałe 10 proc. głosów. Fot. Sejm RP/Flickr/CC BY 2.0
Zdaniem Marcina Dumy, szefa IBRiS, którego cytuje „Rz”, „po wyborach zapanował pewien »klimat na lewicę«”. „Cykl wyborczy okazuje się dla niej jednak niekorzystny, przede wszystkim, dlatego, że w wyborach prezydenckich wciąż nie ma kandydata” - dodaje badacz. „Jedyni, którzy mogliby coś znaczyć w kampanii, czyli Robert Biedroń i Adrian Zandberg, wyraźnie nie mają ochoty startować” – komentuje.
Gazeta ocenia, że „kandydata ma za to PSL–Kukiz'15”. „Prezes Kosiniak-Kamysz jest dość rozpoznawalny, a jego kampania nie zostawia pola domysłom. To dobrze wpływa na notowania ludowców” - ocenia gazeta.
KW
Inne tematy w dziale Polityka