Viktor Orban i Donald Tusk. Fot. Flickr/Arno Mikkor (EU2017EE)
Viktor Orban i Donald Tusk. Fot. Flickr/Arno Mikkor (EU2017EE)

Tusk krytykuje Węgrów. Doradza usunięcie Fideszu z EPL po pandemii koronawirusa

Redakcja Redakcja UE Obserwuj temat Obserwuj notkę 162

Donald Tusk wystosował list do członków Europejskiej Partii Ludowej, w której skrytykował założenia stanu wyjątkowego na Węgrzech. Były premier uważa, że należy rozważyć usunięcie Fideszu z grona szerokiej partii proeuropejskiej. 

- Stan wyjątkowy lub stan zagrożenia muszą służyć rządom w walce z wirusem, a nie wzmacnianiu władzy nad obywatelami. Wykorzystanie pandemii do zbudowania trwałego stanu wyjątkowego jest politycznie niebezpieczne i moralnie niedopuszczalne - napisał Donald Tusk. To sugestia w sprawie stanu wyjątkowego na Węgrzech, który umocnił władzę premiera Viktora Orbana na nieokreślony czas. 

- Obecnie priorytetem jest walka z pandemią, ale wkrótce nadejdzie czas, że będziecie musieli przemyśleć stanowisko w sprawie wykluczenia węgierskiego Fideszu z Europejskiej Partii Ludowej - doradził przewodniczący Europejskiej Partii Ludowej. W poniedziałek węgierski rząd przyjął nowe przepisy o walce z koronawirusem. Dzięki nim, premier może rządzić dekretami, na czas stanu zagrożenia zawieszono organizację wyborów i referenda. 

30 marca parlament węgierski przegłosował prawo, w którym zrzeka się prerogatyw na rzecz szefa gabinetu. Działalność parlamentu została tym samym wygaszona. Opozycja na Węgrzech krytykuje działania Fideszu, wskazując, że stan wyjątkowy ma funkcjonować na czas nieokreślony. Przeciwnicy Orbana są przekonani, że przepisy posłużą rządzącym do tłumienia swobód obywatelskich. 

Za złamanie kwarantanny grozi do 8 lat więzienia. Kontrowersje wzbudza również penalizacja fake newsów na temat rozprzestrzeniania się koronawirusa. Za rozgłaszanie nieprawdziwych informacji, które przeszkodzą w skutecznej walce z zarazą, będzie groziło do 5 lat pozbawienia wolności. Stan zagrożenia został wprowadzony na Węgrzech już 11 marca. Za wprowadzeniem stanu wyjątkowego na czas nieokreślony głosowało 2/3 parlamentarzystów - za było 137 posłów, 53 przeciwko. 

Nie tylko Donald Tusk głośno sprzeciwia się węgierskiemu modelowi przeciwdziałania pandemii koronawirusa. Komisja Europejska zapowiedziała, że sprawdzi zapisy nowego prawa, które daje szerokie uprawnienia Orbanowi. - Komisja Europejska oceni środki nadzwyczajne, podjęte przez państwa członkowskie. Dotyczy to w szczególności ustawy przyjętej dziś na Węgrzech ws. stanu wyjątkowego i nowych sankcji karnych za rozpowszechnianie fałszywych informacji - wyjaśnił komisarz ds. sprawiedliwości UE Didier Reynders.

- Wykorzystanie pandemii do zbudowania "państwa trwałego stanu wyjątkowego" jest politycznie niebezpieczne i moralnie niedopuszczalne - grzmiał Tusk na Twitterze.

GW



Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka