Walka o Pałac Prezydencki będzie zacięta. Fot. Wikipedia
Walka o Pałac Prezydencki będzie zacięta. Fot. Wikipedia

Minimalna przewaga Andrzeja Dudy w sondażu. Elektoraty PiS i KO zmobilizowane

Redakcja Redakcja Sondaż Obserwuj temat Obserwuj notkę 142

Andrzej Duda wygrałby drugą turę wyborów, gdyby odbyła się ona w piątek - wynika z sondażu pracowni Estymator dla dorzeczy.pl. Badanie potwierdza ogromną mobilizację zarówno zwolenników obecnego prezydenta, jak i Rafała Trzaskowskiego. 

Kandydata PiS, który ubiega się o reelekcję, popiera 50,9 proc. ankietowanych. Na Rafała Trzaskowskiego zamierza głosować 49,1 proc. respondentów. Wyniki sondażu Estymator dla dorzeczy.pl wskazują, że różnica między politykami w drugiej turze będzie minimalna - w granicy błędu statystycznego. 

W porównaniu z ostatnim badaniem, przeprowadzonym w dniach 24-25 czerwca, Andrzej Duda zyskał 0,3 punktów proc., natomiast jego rywal stracił 0,3 p.p. Zarówno urzędujący prezydent, jak i kandydat Koalicji Obywatelskiej mogą liczyć na swoje elektoraty. Aż 98 proc. wyborców Andrzeja Dudy z pierwszej tury zamierza go poprzeć w wyborczej dogrywce. Z kolei 97 proc. elektoratu Trzaskowskiego zadeklarowało oddanie na niego głosu. 

Oprócz zmobilizowanych zwolenników, konkurenci liczą na poparcie sympatyków innych kandydatów. Według pomiaru pracowni Estymator, 57 proc. wyborców Krzysztofa Bosaka, 12 proc. głosujących na Szymona Hołownię  i 16 proc. elektoratu Władysława Kosiniaka-Kamysza postawi na Andrzeja Dudę. Wśród elektoratu lewicowego 8 proc. wybierających Roberta Biedronia zamierza poprzeć głowę państwa, podobnie jak 47 proc. wyborców kandydatów, którzy uzyskali mniejszą liczbę głosów. 

Zdecydowana większość wyborców byłego dziennikarza TVN - bo aż 82 proc. - wesprze kandydata Koalicji Obywatelskiej. Poza tym, na Trzaskowskiego chce oddać głos 31 proc. elektorat  Bosaka, 75 proc. popierających Kosiniaka-Kamysza, 81 proc. wyborców Roberta Biedronia oraz 43 proc. respondentów, którzy wybierali innych kandydatów w wyborach prezydenckich. 

Minimalna przewaga Andrzeja Dudy to efekt m.in. decyzji ankietowanych, którzy nie poszli do urn w pierwszej turze, ale teraz deklarują chęć wzięcia udziału w głosowaniu. W tej grupie 54 proc. opowiada się za kandydatem PiS, natomiast 46 proc. wskazuje na Trzaskowskiego. Deklarowana frekwencja w sondażu wyniosła 65 proc. 

Badanie zostało przeprowadzone w dniach 2-3 lipca 2020 r. na ogólnopolskiej, reprezentatywnej próbie 1016 dorosłych osób metodą wspomaganych komputerowo wywiadów telefonicznych CATI.

Pracownia wykorzystała opinie tylko zdeklarowanych wyborców, którzy wskazali, na kogo oddadzą głos 12 lipca.

GW



Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka