Kamil Grosicki cieszy się z pierwszego hat-tricka w karierze w barwach narodowych. Fot. PAP/Adam Warżawa
Kamil Grosicki cieszy się z pierwszego hat-tricka w karierze w barwach narodowych. Fot. PAP/Adam Warżawa

Kadrowicze Brzęczka wysoko wygrali w sparingu. Polska gładko pokonała Finlandię

Redakcja Redakcja Piłka nożna Obserwuj temat Obserwuj notkę 17

Reprezentacja Polski pokonała na Stadionie Energa w Gdańsku 5:1 Finlandię w meczu towarzyskim. Drużyna poradziła sobie bez nieobecnego na murawie kapitana Roberta Lewandowskiego. 

Sparing z Finami miał posłużyć trenerowi Jerzemu Brzęczkowi w selekcji zawodników na ważne spotkania w Lidze Narodów. W niedzielę reprezentacja narodowa zagra z Włochami, natomiast w przyszłą środę z Bośnią i Harcegowiną. Selekcjoner wystawił eksperymentalny skład i dał szansę trzem debiutantom na występ: Michałowi Karbownikowi, Bartłomiejowi Drągowskiemu i Sebastianowi Walukiewiczowi.

Poza tym, Brzęczek postawił na Jakuba Modera, który wraz z Karbownikiem podpisał kontrakt z angielskim Brighton. Pomocnik Lecha Poznań odejdzie po roku wypożyczenia z polskiego klubu za 11,5 mln euro, co jest rekordem w historii transferów ekstraklasy. Opaskę kapitańską przywdział Kamil Grosicki. 


Trener Jerzy Brzęczek
Jerzy Brzęczek ma powody do optymizmu. Fot. PAP/Adam Warżawa 


I to właśnie 74-krotny reprezentant Polski był najlepszym zawodnikiem meczu. "Turbo Grosik" zdobył trzy bramki, każdą pięknej urody. Pierwszy raz trafił do siatki Finów w 9. minucie, gdy wykorzystał podanie Arkadiusza Milika i oddał precyzyjne uderzenie. 

W 18. minucie meczu Grosicki fantastycznym strzałem z ostrego kąta pokonał bramkarza rywali. Zawodnikowi West Bromich Albion asystował Moder. Tuż przed przerwą skrzydłowy reprezentacji Polski skompletował hat-tricka, wykorzystując zamieszanie w polu karnym Finów. 


Po zmianie stron przewaga Biało-Czerwonych nie uległa zmianie. W 53. minucie wynik podwyższył Krzysztof Piątek, a następnie odblokował się Milik - na napastnika Napoli i jego współpracę z Robertem Lewandowskim szczególnie liczą fani podczas turnieju Euro 2021. Gol padł po mocnym i technicznym strzale w 87 minucie. W międzyczasie pojawili się na placu gry piłkarze z "żelaznej" jedenastki - Piotr Zieliński oraz Grzegorz Krychowiak.

Do głosu zaczęli dochodzić Finowie - honorową bramkę na 1:4 zdobył Ilmari Niskanen w 68. minucie. Uderzył nad ustawionym z dala od linii bramkowej Drągowskim. Goście stworzyli jeszcze dwie groźne sytuacje do końca spotkania. Niepewnie w polu karnym wyglądał debiutujący bramkarz w kadrze Brzęczka. 


Jakub Moder
Jakub Moder to wschodząca gwiazda polskiego futbolu. Fot. PAP/Adam Warżawa


Polscy piłkarze zdali egzamin i wygrali mecz kontrolny, pozostawiając po sobie wreszcie dobre wrażenie. Kadra Brzęczka bywa często krytykowana za brak stylu, chaos w obronie i problemy ze stwarzaniem sytuacji. W Gdańsku gra wyglądała dobrze, ale z Włochami w Lidze Narodów czeka Lewandowskiego i spółkę poważniejszy test. 


GW

Komentarze

Inne tematy w dziale Sport