Stanisław Kogut podczas posiedzenia Senatu w 2018 roku. Fot. archiw. PAP/Jakub Kamiński
Stanisław Kogut podczas posiedzenia Senatu w 2018 roku. Fot. archiw. PAP/Jakub Kamiński

Nie żyje były senator PiS Stanisław Kogut. Zmarł z powodu koronawirusa

Redakcja Redakcja PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 91

W wieku 67 lat zmarł były senator PiS Stanisław Kogut. Był zakażony koronawirusem i leczył się w Szpitalu Specjalistycznym im. Henryka Klimontowicza w Gorlicach.

Zmarł Stanisław Kogut

Informację o śmierci Stanisława Koguta podał na Twitterze Bartłomiej Orzeł, pełnomocnik premiera Mateusza Morawieckiego do spraw czystego powietrza

- Bardzo jest mi przykro z powodu śmierci Stanisława Koguta. Wiele lat współpracowaliśmy razem. Serdecznie współczuję rodzinie, bo przecież 67 lat to jeszcze młody wiek. Zrobił w swoim życiu wiele dobrego. Każdy człowiek popełnia błędy, ale pamiętamy wszystkie jego inicjatywy, które służyły bardzo wielu osobom – chorym, niepełnosprawnym, młodym i starszym. Bardzo mi przykro, że odszedł - powiedziała posłanka PiS Anna Paluch.

- W tej chwili jesteśmy w szoku. Chorował wcześniej, ale prawdopodobnie główną przyczyną jego śmierci jest COVID-19. Był osobą, która nieraz pomagała innym. Jak słyszał o czyimś nieszczęściu, starał się pomóc. Dziś okazuje się, że w tym trudnym czasie umiera osoba tak u nas znana. Nie mam mocnych na tę chorobę - powiedziała posłanka Barbara Bartuś z PiS.

Syn byłego senatora w rozmowie z "Super Expressem" opowiedział o stanie zdrowia Stanisława Koguta oraz o jego ostatnich dniach życia. - Tata znalazł się w szpitalu ze względu na bardzo mocne zapalenie płuc, a w międzyczasie zrobiono mu test i wyszło, że ma koronawirusa. Zmarł jednak na rozległy zawał serca.

Syn opisuje, że zanim ojciec trafił do szpitala mówił, że źle się czuje, miał gorączkę i kaszel. Prawdopodobnie koronawirus przyczynił się do pogorszenia jego stanu.

Działalność Stanisława Koguta

Stanisław Kogut od lat 70. był pracownikiem PKP, a w latach 2000 – 2005 był członkiem rady nadzorczej PKP SA. Od 1989 r. dział w kolejarskiej "Solidarności". Był m.in. przewodniczącym okręgowej sekcji kolejarzy przy zarządzie Regionu Małopolska NSZZ „S”, a w latach 1997–2005 przewodniczącym Sekcji Krajowej Kolejarzy NSZZ „Solidarność”.

Od 1990 do 1998 był radnym gminy Grybów, następnie do 2005 zasiadał w sejmiku małopolskim I i II kadencji, od 2002 jako wiceprzewodniczący. W 1998 uzyskał mandat z ramienia Akcji Wyborczej Solidarność (należał do Ruchu Społecznego AWS), cztery lata później z rekomendacji PiS.

W wyborach w 2005 został wybrany na senatora VI kadencji z ramienia Prawa i Sprawiedliwości w okręgu nowosądeckim. Mandat senatorski uzyskał także w wyborach w 2007, 2011 i 2015 roku.

19 grudnia 2017 z Prokuratury Krajowej na wniosek Centralnego Biura Antykorupcyjnego wpłynął wniosek o uchylenie immunitetu polityka w związku z zamiarem przedstawienia mu zarzutów korupcyjnych. Tego samego dnia władze Prawa i Sprawiedliwości podjęły decyzję o zawieszeniu go w prawach członka ugrupowania. Senator zaprzeczył stawianym zarzutom i oświadczył, że sam się zrzeknie immunitetu. Zrezygnował następnie z funkcji przewodniczącego senackiej Komisji Infrastruktury, a 21 grudnia został z niej odwołany. 20 stycznia 2018 został senatorem niezrzeszonym. Senatorowie nie zgodzili się na zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie Stanisława Koguta, o co wnioskował prokurator, w związku z tym zastosował wobec niego zakaz opuszczania kraju i poręczenie majątkowe w wysokości 1 miliona złotych, które zostało wpłacone.

W wyborach w 2019 kandydował jako niezależny, nie uzyskując reelekcji i od listopada 2019 przestał chronić go immunitet. W styczniu 2020 wraz z synem został zatrzymany przez CBA. Senator został na wiosnę zwolniony z aresztu na skutek ciężkiej choroby. Cierpiał m.in. na retinopatię cukrzycową.

Według prokuratury, Kogut miał wywrzeć wpływ na wydanie decyzji o umorzeniu postępowania administracyjnego, które dotyczyło wpisania do rejestru zabytków budynku dawnego hotelu Cracovia i kina Kijów w Krakowie. W zamian za to Kogut miał przyjąć obietnicę udzielenia mu korzyści majątkowej w kwocie 1 mln zł, przy czym połowa tych pieniędzy miała stanowić darowiznę na rzecz Fundacji Pomocy Osobom Niepełnosprawnym w Stróżach.

Kolejny zarzut dotyczy przyjęcia przez senatora Koguta 170 tys. zł łapówki w zamian za wywarcie wpływu na prezesa zarządu i członków zarządu PKP SA. Według śledczych, chodzi o decyzje dotyczące jednej z umów zawartych pomiędzy PKP a innym podmiotem gospodarczym, na mocy której krakowska firma miała otrzymać 4 miliony 400 tys. zł jako udział w kosztach prowadzonej rozbudowy dworca autobusowego w Krakowie.

Trzeci zarzut dotyczy pośrednictwa Koguta w zamianie sposobu odbywania kary na lżejszą przez skazanego za kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą. Za to senator miał otrzymać korzyść majątkową o wartości co najmniej 24 tys. zł w postaci wyposażenia w oświetlenie obiektów sportowych należących do Fundacji Pomocy Osobom Niepełnosprawnym.

ja

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka