Przewodniczący PO, Borys Budka fot. PAP/Paweł Topolski
Przewodniczący PO, Borys Budka fot. PAP/Paweł Topolski

Senator Mężydło: Zgody wśród opozycji nie będzie, a PiS znów sobie radzi

Redakcja Redakcja PO Obserwuj temat Obserwuj notkę 49
Jeżeli ktoś miałby zawalczyć z PiS, to „Nowa Platforma”. Ale musi to być już zupełnie inna partia – mówi Salonowi 24 Antoni Mężydło, senator PO.

Co się dzieje, po stronie opozycyjnej, w Koalicji Obywatelskiej, PO?

Antoni Mężydło: Chyba widać, co się dzieje. Wie to Pan, wiem to ja. Sytuacja jaka jest, każdy widzi.

Ale jak ocenia Pan sytuację, w której się znaleźliście?

Pozwoli Pan, że powstrzymam się od komentarza, w tej sprawie powiedziane zostało już chyba wszystko.

Rządząca Zjednoczona Prawica ma swoje problemy, opozycja mogłaby to wykorzystać, tymczasem pogrąża się w sporach…

No nie – PiS miał problemy. Ale już ich nie ma. Wydaje się, że ten program, nazywany Polskim Ładem rozwiązuje wiele problemów – zarówno samego PiS, rządu, zewnętrznych problemów koalicji rządzących, a także kończy temat wewnętrznych tarć. Więc największe kłopoty obóz Zjednoczonej Prawicy ma już za sobą.

Ale nie brak opinii, że Nowy Ład ma być tak naprawdę przygotowaniem pod wcześniejsze wybory, które odbędą się jesienią. I w tej sytuacji ma być po prostu programem wyborczym. Czy PO jest w stanie przygotować się do kampanii za kilka miesięcy?

Nie wiem, czy będą wcześniejsze wybory. Nowy Ład może być zarówno czymś, co sprawdzi się na wybory, ale też jest z punktu widzenia rządzących korzystny także w sytuacji, gdy żadnych wyborów nie będzie.

No i teraz wracamy do opozycji – niezależnie od tego, czy wybory będą za kilka miesięcy, czy za dwa i pół roku, wszyscy, niezależnie od poglądów przyznają, że na dziś PiS nie ma z kim przegrać. Czy alternatywę może nadal tworzyć Koalicja Obywatelska, sojusz całej opozycji, a może coś zupełnie nowego?

Na pewno ciężko uwierzyć we wspólny start całej opozycji. Różnice poglądów, ale też spory są zbyt duże. Swoje możliwości wyczerpała też chyba Koalicja Obywatelska. Na dzień dzisiejszy, żeby rzucić wyzwanie PiS konieczne jest coś nowego. I program konkretny jest – to powrót do wartości PO.

Mówi się o nowej chadecji…

 Odpowiadając na pytanie, kto ma szansę zawalczyć z PiS, odpowiem, że raczej „Nowa Platforma”. Ale musi to być już zupełnie inna partia niż ta, która jest dziś.

Rozmawiał Przemysław Harczuk

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka