O. Adam Szustak.
O. Adam Szustak.

O. Szustak skomentował rozmowę z abp. Gądeckim. "Apostazja i pedofilia"

Redakcja Redakcja Kościół Obserwuj temat Obserwuj notkę 58
O. Szustak: Spotkanie z przewodniczącym KEP było rozmową, podjęliśmy m.in. temat pedofili i apostazji.

O. Szustak: spotkanie z przewodniczącym KEP było rozmową, podjęliśmy m.in. temat pedofili i apostazji

Spotkanie było rozmową. Poruszony zostały m.in. temat zadań Kościoła po pandemii, kwestia pedofili, apostazji, sposobu sprawowania władzy w Kościele – powiedział dominikanin o. Adam Szustak po spotkaniu z przewodniczącym Konferencji Episkopatu Polski abp. Stanisławem Gądeckim, które odbyło się 28 maja.

Polecamy:

Burza po słowach o. Szustaka. Wściekły na deklarację abp Gądeckiego rzuca "do k... nędzy!"

Katolicki duchowny podsumowuje o. Szustaka: Zdecydowany przerost formy nad treścią

Dominikanin prowadzący popularny w serwisie YouTube kanał – "Langusta na Palmie" po udzieleniu obszernego wywiadu Karolowi Paciorkowi na kanale "Imponderabilia" na YouTube został poproszony przez abpa Gądeckiego na osobiste spotkanie i do rozmowy o Kościele.

Informację o tym podał na Twitterze 25 maja rzecznik Episkopatu jezuita o. Leszek Gęsiak.

Po spotkaniu, które odbyło się w piątek 28 maja, o. Adam Szustak nagrał krótkie podsumowanie tego wydarzenia i opublikował na  You Tube.

Źródło: YouTube/Langusta na palmie


Zaznaczył w nim, że "spotkanie to było rozmową". "Nie było żadnego dywanika, nie było żadnego stawiania do pionu, nie było żadnego korygowania, nie było żadnego karania, pokrzykiwania" – powiedział dominikanin, wyrażając za to wdzięczność przewodniczącemu KEP.

O. Szustak oświadczył, że przeprosił arcybiskupa za sposób wyrażania myśli.

– Przeprosiłem za sposób, który nie miał w sobie szacunku, który był wulgarny, który był wzburzeniem. Wytłumaczyłem, skąd się wziął. Wytłumaczyłem, że wziął się z pewnej bezradności, z gniewu, z wkurzenia, co go nie usprawiedliwia – przyznał założyciel kanału "Langusta na Palmie".

Zwrócił jednocześnie uwagę, że to co zrobiono z jego ponaddwugodzinną wypowiedzią, było nieadekwatne.

"Wyrwano dwie minuty, wyrwano jeden wzburzony tekst, który – jak przyznał – "nie powinien mieć miejsca". Dominikanin w filmie przeprosił także wszystkich oglądających, których dotknęły jego wypowiedzi.

Poinformował, że w dalszej części rozmowy z przewodniczącym KEP poruszone zostały m.in.: temat zadań Kościoła po pandemii, kwestie pedofilii – traktowanie tych spraw przez Kościół, z umiejętnością przyznawania się, przepraszania, wynagradzania, właściwego traktowania ofiar i postaw konkretnych biskupów, rozszerzającej się apostazji, odchodzenia ludzi od Kościoła i reakcji na to wspólnoty Kościoła. Rozmawiano też o sposobie sprawowania władzy w Kościele, a więc o relacjach między biskupami a kapłanami, między biskupami a świeckimi.

Podsumowując wymianę zdań o. Szustak ocenił, że między nim a przewodniczącym KEP "jest różnica w podejściu do kierunków, w których aktualnie Kościół w Polsce powinien iść". "Mamy także dwa różne podejścia do tego, co jest możliwe, a co nie". Przyznał, że może to wynikać z różnych płaszczyzn działania jego i abp. Gądeckiego. Wyraził jednocześnie pragnienie, aby różne wizje Kościoła były stale ze sobą konfrontowane na płaszczyźnie spotkania i rozmowy.

Dominikanin poinformował, że zaproponował arcybiskupowi, aby Episkopat zainicjował zebranie bardzo szerokiego grona ludzi Kościoła i nie tylko. Dzięki temu – w ocenie zakonnika – "można przygotować propozycje, w którą stronę mogłyby pójść zmiany".

– Mam świadomość, że taki tekst wszystkiego nie zmieni i będzie miał mnóstwo wad i zalet – przyznał o. Szustak.

Powiedział, że abp. Gądecki obiecał pomyśleć o tej propozycji.

O. Adam Szustak jest dominikaninem, znanym rekolekcjonistą, wędrownym kaznodzieją, duszpasterzem akademickim, vlogerem, autorem książek i audiobooków.

KW

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo