Pxhere
Pxhere

Najbogatszy człowiek świata wystrzeli się w kosmos. Bezos poleci własną rakietą

Redakcja Redakcja Innowacje Obserwuj temat Obserwuj notkę 44
Jeff Bezos już w lipcu wystrzeli się w kosmos. Będzie to pierwszy załogowy lot rakiety kosmicznej New Shepard wyprodukowanego przez jego firmę.

Jeff Bezos już niedługo wyruszy w wielką podróż. Najbogatszy człowiek świata będzie jedną z pierwszych osób, które znajdą się na pokładzie rakiety New Shepard wyprodukowanej przez jego firmę kosmiczną - Blue Origin.

Miliarder w kosmosie

Statek rakietowy z Jeffem Bezosem i jego bratem wylatuje 20 lipca, czyli 15 dni po tym jak założyciel Amazona zrezygnuje z funkcji CEO.

„Odkąd skończyłem pięć lat, marzyłem o podróży w kosmos” - pisze Bezos w dzisiejszym poście na Instagramie. „20 lipca wyruszę w tę podróż z moim bratem. Największa przygoda z moim najlepszym przyjacielem”. - dodał.

Jeśli nic nie stanie na przeszkodzie, Jeff Bezos będzie pierwszym miliarderem spośród kosmicznych potentatów, który poleci w kosmos statkiem z technologią rakietową, na której opracowanie przeznaczył majątek.

Zobacz także:

Pierwszy z wielkiej trójki

To niezwykle odważna decyzja. Do tej pory nawet Elon Musk nie ogłosił swoich planów dotyczących jego ewentualnych podróży w kosmos, mimo że jego SpaceX buduje już rakiety, które są wystarczająco potężny, by wejść na orbitę okołoziemską.

Jeśli lot dojdzie do skutku, Bezos wyprzedzi nawet brytyjskiego miliardera Richarda Bransona, którego firma kosmiczna Virgin Galactic ma w przyszłości organizować loty w kosmos suborbitalny dla najbardziej zamożnych miłośników adrenaliny. Do tej pory Brytyjczyk twierdził, że będzie jednym z pierwszych pasażerów na pokładzie rakietowego samolotu Virgin Galactic.

Kto poleci sześcioosobową kapsułą?

Sześcioosobowa kapsuła firmy Blue Origin mierząca 59 stóp oderwie się od ziemi na 11-minutowy lot na odległość ponad 60 mil.

Do tej pory nie wiadomo, ile będą kosztować bilety na lot statkiem rakietowym. Blue Origin zdradził jedyne, że jedno miejsce na statku zostanie przyznane zwycięzcy licytacji, która w niedzielę wieczorem osiągnęła poziom 2,8 mln dolarów.

WP

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Technologie