Marian Banaś i jego kontrolerzy zbadali działalność Państwowej Komisji ds. Pedofilii.
Marian Banaś i jego kontrolerzy zbadali działalność Państwowej Komisji ds. Pedofilii.

NIK kontra komisja ds. pedofilii. Nowe armaty od Banasia

Redakcja Redakcja NIK Obserwuj temat Obserwuj notkę 14
Najwyższa Izba Kontroli zbadała dochody i wydatki Państwowej Komisji ds. Pedofilii. Kontrolerzy od Mariana Banasia dopatrzyli się nieprawidłowości.

Najwyższa Izba Kontroli co roku sprawdza wykonanie budżetów najważniejszych instytucji. Do urzędu Państwowej Komisji ds. Pedofilii, powołanej w reakcji na filmy braci Sekielskich o nadużyciach w Kościele, weszła pierwszy raz, bo komisja, która obecnie prowadzi około 300 spraw, zaczęła pracę dopiero w listopadzie 2020 roku - czytamy w "Rzeczpospolitej".  

Zobacz:

Komisja ds. pedofilii przez wadliwe przepisy nie może wpisywać sprawców do rejestru

Komisja ds. pedofilii przygotowuje raport dot. wykorzystywania seksualnego dzieci w Polsce


Według ustaleń NIK, w urzędzie nie było planu wydatków na 2020 rok, choć zgodnie z ustawą o finansach publicznych podstawą gospodarki finansowej powinien być właśnie plan dochodów i wydatków. Wykryto też, że nie prowadzono ksiąg rachunkowych, co jest kolejnym naruszeniem ustawy o finansach publicznych, a także o rachunkowości.

Wątpliwości kontrolerów wzbudził też zakup systemu finansowo-księgowego i płacowo-kadrowego. To zostało ocenione jako niecelowe i niegospodarne. Zdaniem NIK, przeszkolono głównego księgowego i zainstalowano system, jednak nie używano go, bo brakowało kluczowych funkcjonalności. Ogólna kwota umowy miała wynosić 38 tys. złotych, a w 2020 roku wydano prawie 8 tys. - podała "Rzeczpospolita". 

Państwowa Komisja ds. Pedofilii odpowiedziała na zarzuty. W rozmowie z dziennikarzami jej przedstawiciele przyznali, że problemy odkryto, zanim wkroczyła NIK i wdrożono środki naprawcze, m.in. odstąpiono od umowy z dostawcą wadliwego systemu finansowo-księgowego i wprowadzono nowy system.

 NIK wyraża też poważne wątpliwości w sprawie sposobu finansowania komisji w pierwszych miesiącach działalności. I jest to sprawa na tyle poważna, że trafiła na listę ośmiu najważniejszych nieprawidłowości budżetowych, które Izba zawarła w wysłanej do Sejmu „Analizie wykonania budżetu państwa i założeń polityki pieniężnej w 2020 r.”. 

GW

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka