flickr/GSK, (CC BY 2.0)
flickr/GSK, (CC BY 2.0)

Lekarz pomylił się w statystykach. Mówił, że zaszczepieni są częściej hospitalizowani

Redakcja Redakcja Koronawirus Obserwuj temat Obserwuj notkę 31
Główny doradca naukowy Wielkiej Brytanii Patrick Vallance popełnił błąd w statystykach. Z jego danych wynikało, że w pełni zaszczepieni stanowią 60 proc. hospitalizowanych pacjentów. Na jego Twitterze znalazło się sprostowanie.

Zaszczepieni częściej hospitalizowani?

Główny doradca naukowy Wielkiej Brytanii Patrick Vallance skorygował swoje wcześniejsze oświadczenie, zgodnie z którym 60 proc. hospitalizowanych pacjentów to osoby w pełni zaszczepione.

Do pomyłki doszło podczas konferencji prasowej z premierem Borisem Johnsonem.

Niedługo później na Twitterze Patrick Vallance zamieścił sprostowanie:

"Koryguję statystyki, które podałem na konferencji prasowej" - pisze Vallance na Twitterze. "Około 60% hospitalizacji z powodu COVID nie pochodzi od osób podwójnie zaszczepionych, a raczej 60% hospitalizacji z powodu COVID pochodzi obecnie od osób nieszczepionych” - czytamy.

Nowe obostrzenia w Anglii

W poniedziałek brytyjski premier Boris Johnson zapowiedział, że od końca września dowód pełnego zaszczepienia przeciwko Covid-19 będzie w Anglii warunkiem wejścia do klubów nocnych oraz innych zatłoczonych miejsc.

– Nie chcę być zmuszony do ponownego zamknięcia klubów nocnych, jak to miało miejsce gdzie indziej. Ale to oznacza, że kluby nocne muszą robić to, co społecznie odpowiedzialne. Jak powiedzieliśmy w zeszłym tygodniu, zastrzegamy sobie prawo do wprowadzenia obowiązku certyfikatów w dowolnym momencie, jeśli jest to konieczne do ograniczenia transmisji – tłumaczył brytyjski premier podczas konferencji prasowej.

Zanim jednak zapowiedziano dodatkowe restrykcje, które będą obowiązywały w klubach, w Anglii zniesiono niemal wszystkie obowiązujące restrykcje covidowe. Dzięki temu po 16 miesiącach działalność mogły wznowić również wspomniane kluby nocne.

WP

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości