Jarosław Gowin, wicepremier, lider Porozumienia.
Jarosław Gowin, wicepremier, lider Porozumienia.

Porozumienie jutro zdecyduje, czy wyjdzie z rządu. "Wszystkie scenariusze są na stole"

Redakcja Redakcja Porozumienie Obserwuj temat Obserwuj notkę 15
Jutro w formie zdalnej odbędzie się posiedzenie władz Porozumienia, które określi swoją przyszłość w ramach Zjednoczonej Prawicy. Niewykluczone jest wyjście Jarosława Gowina z rządu.

Premier Mateusz Morawiecki odwołał w środę Annę Kornecką z funkcji podsekretarza stanu w Ministerstwie Rozwoju, Pracy i Technologii. Rzecznik rządu Piotr Müller napisał na Twitterze, że "powodem jest zdecydowanie niezadowalające tempo prac nad kluczowymi projektami Polskiego Ładu w zakresie ułatwienia budowy domów 70m2 oraz zakupu mieszkań bez wkładu własnego". 

Zobacz: 


Jarosław Gowin powiedział w środę, że decyzja o dymisji Anny Korneckiej nie była z nim konsultowana i narusza ona umowę koalicyjną. Poinformował również, że w sobotę na posiedzeniu zarządu Porozumienia zostanie rozstrzygnięte, czy ugrupowanie jest gotowe kontynuować współpracę w ramach Zjednoczonej Prawicy. Koalicyjna formacja czuje się coraz bardziej wypychana z układu rządzącego.  

Gowin musi zdecydować, co dalej

Z kolei w czwartek w Radiu Białystok Gowin podkreślał, że z innymi koalicjantami zamierza rozmawiać nie o stanowiskach czy personaliach, ale o programie.

- Porozumienie chce pozostać częścią Zjednoczonej Prawicy, ale jeżeli zostaniemy z koalicji rządowej wypchnięci, to jako lider partii zobowiązałem się wobec członków i sympatyków Porozumienia, że zbuduję alternatywny scenariusz centroprawicowy - powiedział.

- Na pewno zależy nam na tym, żeby Zjednoczona Prawica kontynuowała swoją misję, to jest projekt, który dobrze służył Polsce przez sześć lat i mam nadzieję, że będzie dobrze służył przez kolejne dwa lata, ale w sprawie podatków oczekujemy głębokiego namysłu ze strony naszych koalicjantów - dodał Gowin.

Zastępca rzecznika Porozumienia Jan Strzeżek zaznaczył, że sobotnie posiedzenie zarządu odbędzie się w formie zdalnej.

- Sobotnie posiedzenie zarządu będzie odbywać się w formie zdalnej i weźmie w nim udział 50 osób zasiadających w zarządzie Porozumienia. Dokładny porządek posiedzenia jest jeszcze ustalany. Będą dominowały tematy dotyczące bieżącej sytuacji politycznej - komentował Strzeżek.

Posiedzenie zarządu rozpocznie się około południa. Jak powiedział PAP jeden z polityków Porozumienia, "tematem rozmów będzie przyszłość Porozumienia w koalicji Zjednoczonej Prawicy, a po dymisji Anny Korneckiej wszystkie scenariusze są na stole". 

Dymisja Korneckiej - reperkusje

Kornecka po opublikowaniu informacji o jej odwołaniu napisała na Twitterze, że wchodząc do rządu postawiła sobie za cel ochronę praw przedsiębiorców. - Nie ma zgody na drastyczne podnoszenie dla nich podatków i danin. Nie żałuję, że zapłaciłam za to dymisją. Dalej będę pracować na rzecz tych, dzięki którym Polska się rozwija - pracować tak, jak całe Porozumienie - oświadczyła.

We wtorek Kornecka skrytykowała propozycje Polskiego Ładu, ponieważ - jak oceniła - zaszkodzą wielu obywatelom. Według niej, teza, że 90 proc. Polaków zyska na podniesieniu podatków dla przedsiębiorców, jest nieprawdziwa. Zapowiedziała, że Porozumienie nie poprze przepisów w proponowanym brzmieniu. Pytana, czy oznacza to wyjście jej partii ze Zjednoczonej Prawicy, odparła: - Jeśli tego będzie wymagała sytuacja (...), to prawdopodobnie będzie to nasz koniec w Zjednoczonej Prawicy.

Kornecka dodała jednak, że Gowin nie wyjdzie z rządu tylko dlatego, że została zdymisjonowana z funkcji wiceministra. 

Polski Ład to firmowany przez partie tworzące Zjednoczoną Prawicę nowy program społeczno-gospodarczy na okres po pandemii. Jego fundamenty to 7 proc. PKB na zdrowie; podniesienie kwoty wolnej od podatku do 30 tys. zł i podniesienie II progu podatkowego z 85,5 tys. zł do 120 tys. zł), emerytura bez podatku do 2500 zł, inwestycje, które mają wygenerować 500 tys. nowych miejsc pracy, mieszkania z wkładem własnym gwarantowanym przez państwo i dom do 70 mkw. bez formalności.

Do konsultacji społecznych skierowany został na początku tygodnia przygotowany przez Ministerstwo Finansów projekt ustawy podatkowej. Przewiduje on m.in., że przedsiębiorcy będą płacić składkę zdrowotną na takim samym poziomie jak pracownicy. Nie będzie też możliwości odliczenia 9-proc. składki od podatku. 

GW

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka