Tysiące Afgańczyków próbuje wydostać się z Kabulu w obawie przed represjami ze strony talibów. Żołnierze amerykańscy oddali strzały w powietrze, by ich odpędzić.
	
			
		
	
	
											
Afgańczycy stłoczyli się na terenie lotniska starając się uciec z kraju przed talibami, którzy w niedzielę wkroczyli do stolicy Afganistanu. Żołnierze amerykańscy są w kabulskim porcie lotniczym, pomagając przy ewakuacji pracowników amerykańskiej ambasady oraz innych cywilów.  
Zobacz:
Biden planuje wysłać wojska do Afganistanu. Głos zabrał prezydent, który uciekł z Kabulu 
Ruch Morawieckiego ws. Afganistanu. Będą wizy humanitarne dla współpracujących z Polską 
Dlaczego talibowie pokonali armię afgańską?
- Tłum był nie do opanowania. Strzały oddano tylko po to, by okiełznać chaos - powiedział agencji Reutera amerykański urzędnik.
Świadek powiedział AFP, że widział zabitą młodą dziewczynę, która została stratowana. - Boję się. Strzelają w powietrze - relacjonował. Niektórym obrazki z Afganistanu przypominają wielką ewakuację Sajgonu pod koniec wojny wietnamskiej. 
Dziennikarka BBC Nicola Careem zamieściła wstrząsające nagranie z lotniska w Kabulu. Widać na nim przedzierających się do samolotu Afgańczyków. 
- To chyba jeden z najsmutniejszych obrazów, które widziałam w Afganistanie. Ludzie zdesperowani i opuszczeni. Żadnych agencji pomocowych, ONZ, rządu. Zero - napisała reporterka. 
Na innym wideo widać cywilów, którzy pędzą na lotnisko w stolicy przy odgłosie wystrzałów. 
To obraz z dzisiejszego poranka w Kabulu:
Nie przegap: 
Polska wolontariuszka o Lesbos: To poruszające miejsce, które przywodzi na myśl Auschwitz
GW
									
		
		
			
			
	
	Inne tematy w dziale Polityka