Algorytm Facebooka znów zawodzi.
Algorytm Facebooka znów zawodzi.

Czarnoskórzy jako małpy naczelne? Algorytm Facebooka znów zawodzi

Redakcja Redakcja Internet Obserwuj temat Obserwuj notkę 35
Algorytmy Facebooka po raz kolejny pokazują, że nie można im zaufać. Użytkownicy serwisu oglądający przesłany przez brytyjski tabloid „Daily Mail” materiał z czarnoskórymi mężczyznami, zobaczyli również powiadomienie z pytaniem „Czy chcieliby w przyszłości oglądać filmy o naczelnych?”.

Facebook przeprasza za swój algorytm

Sztuczna inteligencja, która działa w ramach serwisu oznaczyła etykietą wideo opublikowane przez "Daily Mail". Występowali na nim czarnoskórzy mężczyźni. Internauci po obejrzeniu materiału zobaczyli monit z pytaniem, „Czy chcieliby w przyszłości oglądać filmy o naczelnych?”.

Zobacz także: „Do Rzeczy”: Dyplomatyczna choroba Wałęsy? "Stopa cukrzycowa" i fałszywe zeznania

O co chodzi?

Przypomnijmy, że naczelnymi (Primates) nazywa się „rząd ssaków obejmujący małpiatki, małpy szerokonose i małpy wąskonose, do których należą człowiekowate i człowiek”. Naczelne powstały z przodków żyjących na drzewach lasów tropikalnych. Oczywiście, formalnie ludzie należą do tej grupy, jednak odbiór podpisu jest klarowny. Czarnoskórzy zostali oznaczeni w materiale wideo jako małpy.

Zobacz także: Tusk wściekły na jedynego stronnika Trzaskowskiego. „Czekają go konsekwencje”

Szybka reakcja Facebooka

Jak możemy się domyślić, serwis społecznościowy bardzo szybko wychwycił niedopuszczalny błąd. Facebook wyłączył również funkcję rekomendacji odpowiedzialnej za wyświetlenie wiadomości.

Jak czytamy na portalu antyweb.pl, Facebook sprawdza, dlaczego algorytm zachował się w następujący sposób. Celem jest uniknięcie podobnych wpadek w przyszłości.

Zobacz także: Macron i Le Pen łeb w łeb w sondażach. Wyścig o fotel prezydencki trwa

Dani Lever - rzeczniczka Facebooka mówi wprost, że mimo ulepszeń wprowadzonych do algorytmów sztucznej inteligencji, firma wie, że nie są idealne.

Algorytmy nie są idealne

Zdarza się, że algorytmy odpowiedzialne za rozpoznawanie twarzy błędnie interpretują płeć czy też rasę. Według serwisu Engadget w ubiegłym roku taka błędna identyfikacja doprowadziła do bezprawnego aresztowania dwóch czarnoskórych mężczyzn w Detroit. Natomiast w 2015 roku Zdjęcia Google oznaczyły czarnoskóre osoby podpisując je jako „goryle”. Sytuacja doprowadziła do ocenzurowania przez Google słowa „goryl”. Nie pojawiało się w wynikach wyszukiwania i tagach obrazów w sieci.

Zobacz także: Semka o ciężkim przebiegu COVID-19 w szpitalu. "Trudno zapomnieć zapłakane matki i córki"

Jak czytamy na portalu, Facebook zatrudnia profesjonalistów z zakresu oświetlania zdjęć i oznaczania odcieni skóry, by nauczyć algorytm różnic w wyglądzie poszczególnych grup etnicznych. Mimo tego sztuczna inteligencja nadal nie jest idealna i zdarza jej się popełniać błędy.

Polecamy: 

NS

Komentarze

Inne tematy w dziale Technologie