Politycy PO i innych partii, młodzieżówka, dziennikarze szykują się do wiecu w obronie Unii Europejskiej na placu Zamkowym. Zamieszczają zdjęcia w mediach społecznościowych z podróży do Warszawy.
	
			
		
	
	
											
Inicjatorem niedzielnej manifestacji jest Donald Tusk, który krytykował orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego ws. hierarchii prawa krajowego i międzynarodowego. - Wzywam wszystkich, którzy chcą bronić Polski europejskiej, w niedzielę na Plac Zamkowy w Warszawie, godzina 18. Tylko razem możemy ich zatrzymać - apelował były premier. 
Zobacz: 
Tusk: "Musimy ratować Polskę, to zdrada! Kaczyński chce Polexitu" 
Najnowsze sondaże: Spadek notowań Prawa i Sprawiedliwości. Kto zyskał? 
Będzie zadyma? Bąkiewicz do Tuska: "Będziemy bronić Polski przed V kolumną"
W tym samym czasie po godzinie 18. będzie trwać msza św. w Bazylice Archikatedralnej pw. Męczeństwa św. Jana Chrzciciela za dusze ofiar katastrofy smoleńskiej. To zaledwie kilkaset metrów od placu Zamkowego. Zaplanowano też antyrządowe protesty w wielu polskich miastach.  
- Zostajemy w Europie! Cała Polska protestuje przeciwko wyrokowi pseudotrybunału - zachęca do podbicia frekwencji "Gazeta Wyborcza".
 
W autobusach pełno działaczy Platformy Obywatelskiej. 
  
 
 
Protesty popiera Szymon Hołownia:
- Ja dziś spędzam wieczór z Europą! Na pl. Zamkowym w Warszawie o 18.00. Widzimy się? - pytał Krzysztof Śmiszek z Lewicy. 
- Pamiętajcie, że jeżeli dziś nie dacie rady być w Warszawie na #PlacZamkowy, warto dołączyć do demonstracji poparcia dla członkostwa Polski w #UE w Waszym regionie - przypomniał Borys Budka.
Poseł Franek Sterczewski wybrał się do Poznania, a nie do stolicy: 
 
GW
									
		
		
			
			
	
	Inne tematy w dziale Polityka