Paulo Sousa. Fot. PAP
Paulo Sousa. Fot. PAP

"Sousa porozumiał się z Flamengo, ale nie ma umowy o pracę"

Redakcja Redakcja Piłka nożna Obserwuj temat Obserwuj notkę 19
Paulo Sousa, selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Polski, porozumiał się z władzami brazylijskiego klubu Flamengo, ale umowa ta jest ustna, twierdzą w niedzielę portugalskie media. Według nich szkoleniowiec nie podpisał jeszcze kontraktu z zespołem z Ameryki Południowej.

Portugalskie media: Sousa dogadał się z Flamengo

Według ustaleń telewizji CNN Portugal kontrakt z Portugalczykiem kierownictwo Flamengo ma podpisać dopiero w bliżej nieokreślonej przyszłości. Dokument ten miałby służyć jako podstawa prawna do dwuletniej pracy Sousy z klubem z Rio de Janeiro.

Polecamy:

Co dalej z Paulo Sousą? Gorące wieści od szefa PZPN

Reprezentacja Polski pozostanie bez trenera?

Z kolei jak podaje telewizja SIC Noticias, Paulo Sousa miałby rozpocząć pracę z Flamengo już w styczniu 2022 r.

W ocenie portugalskich komentatorów Sousa uległ pokusie pracy z dużym klubem piłkarskim. Twierdzą, że propozycję władz Flamengo odebrał jako “swoją wielką szansę”.

Zdaniem sportowego komentatora Dauto Faquiry “niespodziewane” zakontraktowanie Sousy było efektem pośpiechu władz brazylijskiego klubu, który pilnie szukał trenera z Portugalii.

Piłkarski ekspert przypomniał, że Paulo Sousa wciąż jednak związany jest z PZPN umową o pracę, a jego kontrakt wygasa dopiero w marcu.

"Wykonał dobrą pracę z reprezentacją Polski"

Z kolei dla Vitora Hugo Alvarengi z portalu MaisFutebol zachowanie Sousy “jest zrozumiałe”. Portugalski komentator uważa bowiem, że Sousa nie miał “żadnych gwarancji, że zakwalifikuje się z Polską na mundial w Katarze”, a dodatkowo nie gwarantowano mu przedłużenia umowy w PZPN.

W ocenie Alvarengi Paulo Sousa miał “wykonać dobrą pracę z reprezentacją Polski, wprowadzając ją do barażów eliminacji do mundialu”.

Informacja o rzekomym zakontraktowaniu przez Flamengo Paulo Sousy pojawia się kilka dni po doniesieniach portalu MaisFutebol o rozmowach brazylijskiego klubu w grudniu z trenerem Benfiki Lizbona Jorge Jesusem. To on, a nie selekcjoner Polski, był głównym kandydatem do objęcia sterów klubu z Rio de Janeiro.

“Wysłannicy Flamengo spotkali się podczas swojego grudniowego pobytu w Portugalii z kilkoma trenerami. Pierwszym z nich był Sousa”, ustalił CNN Portugal.

KW

Czytaj dalej:

Menedżer Portugalczyka zabrał głos

Nowa szczepionka wkrótce w Polsce. Na czym bazuje?

Putin znowu się odgraża. Żąda gwarancji od NATO

Tankowce ze Stanów Zjednoczonych w drodze do Europy. Ceny za gaz spadną?

Niespokojne święta na granicy. Strażnicy wzywają karetki do imigrantów

Komentarze

Inne tematy w dziale Sport