Działanie sieci 5G przez AT&T i Verizon Communications może zakłócać działanie kluczowych systemów bezpieczeństwa na lotniskach, które znajdują się w pobliżu. Z tego powodu linie lotnicze z całego świata wycofują swoje samoloty lądujące w amerykańskich miastach.
Koncerny AT&T i Verizon Communications uzyskały w ubiegłym roku zgody od federalnej Komisji Łączności na przekazanie do użytkowania częstotliwości wykorzystywanych przez sieci 5G, co kosztowało je ponad 80 mld dolarów - firmy musiały bowiem zapłacić za stosowne uprawnienia.
5G może doprowadzić do katastrofy lotniczej
- Stany Zjednoczone udostępniły operatorom telekomunikacyjnym całe możliwe pasmo [5G - przyp. red.] na zasadzie udzielenia licencji – powiedział Vivekanand Subbaraman, zastępca wiceprezesa w Ambit Capital w Bombaju.
- Inne kraje tego nie zrobiły. Dlatego okazuje się, że [zagrożenie wypadkami lotniczymi z powodu 5G – przyp. red.] jest problem występującym tylko w Stanach Zjednoczonych - dodał.
Przekaźniki 5G mogą przy złej pogodzie zakłócać działanie czułego sprzętu nawigacyjnego? Tego obawiają się szefowie linii lotniczych.
Częstotliwości w paśmie C używanym w usługach 5G znajdują się w bardzo bliskiej odległości fal radiowych, których używają lotnicze wysokościomierze radarowe niezbędne podczas lądowania przy złej pogodzie. Te same fale radiowe wykorzystuje się również w innych krytycznych systemach bezpieczeństwa.
Stowarzyszenie handlowe, które reprezentuje między innymi amerykańskie linie lotnicze jest zdania, że 5G może stanowić poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa lotów.
Zobacz: Sojusz Agrounii z PSL? Kołodziejczak: Celem zdrowa i polska żywność. Zmienimy politykę
Uruchomienie masztów 5G zostanie odsunięte w czasie
W związku z zagrożeniem, które wiąże się z uruchomieniem masztów urzędnicy rządowi prowadzili rozmowy, podczas których wspólnie doszli do wniosku, że uruchomienie setek masztów komórkowych 5G w pobliżu amerykańskich lotnisk powinno zostać opóźnione.
Informację o tym przekazano w komunikacie, jednak nie poinformowano, jak długo sieci będą miały pozostać wyłączone, ani jak duży obszar wokół lotnisk będzie wolny od 5G.
Prezydent Joe Biden przekazał 18 stycznia, że decyzja ma charakter prewencyjny - porozumienie ma pozwolić uniknąć "potencjalnie niebezpiecznych zakłóceń”.
Emirates i inne duże linie lotnicze nie będą wysyłać samolotów do USA
Mimo że odroczono w czasie uruchomienie nadajników 5G przy lotniskach, pozostałe maszty (90 proc.) zostały włączone dzisiaj zgodnie z planem, co zaniepokoiło przewoźników, którzy zaczęli masowo anulować loty do Stanów.
Emirates jako pierwsza linia lotnicza zadecydowała, że od 19 stycznia do odwołania zawiesza swoje rejsy na 9 z 12 lotnisk w USA. Mowa o lotach do Bostonu, Chicago, Dallas, Houston, Miami, Newark, Orlando, San Francisco i Seattle.
W dalszym ciągu realizowane będą loty na nowojorskie lotnisko JFK, do Los Angeles i Waszyngtonu.
W komunikacie nie poinformowano, jak długo loty będą zawieszone i przekazał, że winą należy obarczać władze amerykańskie.
W ślady Emirates poszły inne linie lotnicze: Japan Airlines (anulowano 3 loty cargo i 5 lotów pasażerskich), druga japońska linia ANA, a także Air Indi.
WP
Czytaj dalej:
