Fot. Pixabay
Fot. Pixabay

Prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców docenia zmiany podatkowe. Jest jedno "ale"

Redakcja Redakcja Podatki Obserwuj temat Obserwuj notkę 1
Rząd wycofał się z najbardziej szkodliwych rozwiązań. To warto docenić. Ale zmiany powinny iść znacznie dalej. Zakładać budowę na nowo, a nie reformę systemu podatkowego. Nie należy rzeźbić w czymś, z czego wyrzeźbić nic się nie da – mówi Salonowi 24 Cezary Kaźmierczak, prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców.

Jak ocenia Pan projekt zmian w systemie podatkowym – wycofanie się z ulgi dla klasy średniej, obniżenie podatku dochodowego z 17 do 12 procent?

Cezary Kaźmierczak: Generalnie jest to ruch w dobrym kierunku. Z największych absurdów, które wprowadzone zostały od pierwszego stycznia rząd się wycofuje. Ale też ciężko nie odnieść wrażenia, że to zdecydowanie za mało. Nie mamy do czynienia z reformą systemu podatkowego, jeżeli to coś, co mamy, w ogóle nazwać można systemem. Prawdziwa reforma powinna iść zdecydowanie dalej, w kierunku radykalnego uproszczenia.

Przeczytaj też:

Ekspert: Zamiast podatek dochodowy obniżać, należy go po prostu zlikwidować

Ale tu będą zaraz głosy, że podatki nie mogą być zbyt niskie. Szczególnie, gdy mamy zagrożenie ze strony wschodniej, wojnę w Ukrainie, coraz więcej wydatków związanych z bezpieczeństwem. Postulat obniżania dziś podatków wywołałby kontrowersje?

Ale ja nie mówię o obniżeniu podatków, tylko o zreformowaniu systemu. Podatki mogą być nawet nieco wyższe, by móc pokryć wydatki na armię. Rzecz w tym, by były uczciwe, przejrzyste, proste.

W takim razie jak taka reforma systemu podatkowego powinna wyglądać?

No właśnie, słowo reforma też jest nieadekwatne, bo reformujemy coś, co da się naprawić. A w Polsce przez lata zepsuto tak wiele, że naprawić się tego nie da. Należy przygotować i napisać od podstaw nowy system podatkowy.

Czy takie zmiany nie powinny też zakładać gruntownej reformy wydatków na system emerytalny – dla najdrobniejszych przedsiębiorców największym problemem jest często składka na ZUS, a nie podatki od zysków?

Tak, tu potrzebna jest reforma całościowa. Aby była udana musi być zrobiona od podstaw, bo nie można rzeźbić w czymś, z czego nie uda się wyrzeźbić niczego sensownego. Musi być czytelny i prosty system składek emerytalnych, czytelny i prosty system podatkowy. Te podatki mogą być nawet nieznacznie wyższe – na to biznes może się zgodzić. Byleby nastąpiło uproszczenie systemu. Natomiast wracając do zaproponowanych właśnie przez rząd zmian - oczywiście nie wiemy, jak dokładnie będą wyglądać same ustawy. Ale propozycja zakłada wycofanie się przez rządzących z tych najbardziej absurdalnych, szkodliwych pomysłów. I to warto docenić. Ale docelowo zmiany powinny iść znacznie dalej. W ciągu dziewięciu miesięcy należy opracować nowy system podatkowy. A stare rozwiązania wyrzucić do kosza.

Przeczytaj też:

Były dowódca chciałby przejąć Kaliningrad. "Warto upomnieć się o te ziemie"

Żyrinowski nie żyje? Rosjanie wydali komunikat

Z ostatniej chwili. Biden odwiedzi jeszcze jedno miejsce w towarzystwie polityków PiS i PO


Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka