- Jeśli nie potrafimy wyrazić czegoś pozytywnego o Rosjanach, to nie mówmy niczego. Mówmy o tym co robią ci, którzy są w Ukrainie, którzy wydają rozkazy. To są ludzie winni - mówiła Janina Ochojska w rozmowie z rp.pl.
Europosłanka powiedziała, że czyta wpisy w internecie i nie podobają jej się negatywne wpisy na temat Rosjan.
- Jeśli chcemy (możemy) dowiedzieć się czegoś więcej o Rosjanach... Mnie bardzo bolą w internecie takie wpisy "nienawidzę Rosjan". Pomyślmy jak muszą się czuć ci Rosjanie, którzy siedzą w więzieniach bo protestowali przeciwko wojnie i ci, którzy może nic nie robią - może powinni - ale milczących ludzi zawsze jest dużo. I w Polsce są milczący na różne tematy. I w Rosji też są tacy, którzy milczą - mówiła europosłanka.
- Chodzi mi o to, aby nie budować w sobie wrogości, bo ona niczego nie stworzy. Niczego dobrego - powiedziała, przyznając, że "jest to bardzo trudne".
Jak twierdzi, "zna głęboką Rosję, która wygląda tak, jakby nie tknął jej w ogóle XXI wiek, ani druga połowa XX". - Ci ludzie skazani tylko na informacje dochodzące z państwowych mediów po prostu nie wiedzą... - dodała.
Jednocześnie Ochojska stwierdziła, że "musimy zrobić wszystko żeby odpowiedzialni za masakrę w Buczy zostali osądzeni". - Jestem przekonana, że kiedyś po wojnie do tego dojdzie. Chcę podkreślić, że już teraz wiemy kto strzelał do cywilów. Jestem przekonana, że Rosja jako państwo już przegrywa tą wojnę. Nasze myśli powinny być z tymi, którzy są teraz w więzieniach zatrzymani za to, że protestowali przeciwko wojnie - dodała.
ja
Czytaj także:
