Kolejne podziały w Konfederacji. Na zdjęciu Janisz Korwin-Mikke. Fot. Youtube
Kolejne podziały w Konfederacji. Na zdjęciu Janisz Korwin-Mikke. Fot. Youtube

W niedzielę zapadnie decyzja o być albo nie być Konfederacji

Marcin Dobski Marcin Dobski Marcin Dobski Obserwuj temat Obserwuj notkę 99
Wtedy zbierze się Rada Krajowa partii Janusza Korwin-Mikkego, podczas której kilkudziesięciu działaczy będzie omawiać trudną sytuację ugrupowania. Prawdopodobny scenariusz zakłada też głosowanie nad wnioskiem o wyjściu KORWiN z Konfederacji - ustalił Salon24.pl. Ewentualny rozłam może doprowadzić do tego, że wolnościowo-narodowa koalicja nie znajdzie się w kolejnym Sejmie.

Na ostatniej dwunastoosobowej Radzie Liderów Konfederacji (we wtorek) nie było żadnego z czterech przedstawicieli partii KORWiN (Korwin-Mikke, Iwaszkiewicz, Berkowicz, Mentzen). Było to preludium do wydarzeń, które są zaplanowane na niedzielę i niezgoda na ostatnie zawirowania. Niedawno ujawniliśmy, że zmienił się podział pieniędzy wewnątrz Konfederacji, co doprowadziło do eskalacji napięcia wewnątrz tej partii. Część pieniędzy stracili korwinowcy, którzy musieli oddać je nowej partii Jakuba Kuleszy - Wolnościowcom.

Zobacz: Awantura o kasę w Konfederacji. Jedna decyzja wywróciła obecny układ sił do góry nogami

Najważniejsze decyzje od 2018 r.

Rada Krajowa ma być najważniejszą radą od 2018 r., gdy decydowano o wspólnym starcie z narodowcami do Parlamentu Europejskiego - zapowiada kierownictwo partii. Będzie to pierwsze spotkanie szerokiego grona działaczy największej siły wewnątrz Konfederacji, po tym jak odeszli z partii KORWiN posłowie Dobromir Sośnierz, Jakub Kulesza i Artur Dziambor i rzecznik Konfederacji Tomasz Grabarczyk.

Prawdziwe powody podziału w Konfederacji. Nie chodziło o Korwin-Mikkego

Podczas spotkania kierownictwa partii, prezesów okręgów i regionów, będzie omawiane aktualne położenie partii KORWiN, ponieważ nie wszyscy działacze z terenu zdają sobie sprawę z tej sytuacji. - Przedstawimy aktualny stan gry. Przyjedzie 60-80 działaczy, z których każdy będzie chciał wyraził swoją opinię na ten temat, a potem zapadną decyzje - słyszymy w kierownictwie formacji.

"Sytuacja wewnątrz Konfederacji jest coraz trudniejsza"

To, że wniosek o odejściu korwinowców może pojawić się na Radzie Krajowej, potwierdza nam kilka osób. - Nie jest jednak tak, że jeśli w niedzielę przegłosujemy wniosek o odejściu z Konfederacji, to już w poniedziałek partia KORWiN opuści jej szeregi. Może to zostać odłożone w czasie, bo jesteśmy otwarci na rozmowy - mówi Salon24.pl osoba z władz ugrupowania Korwin-Mikkego. Dodaje, że trwają negocjacje z pozostałymi podmiotami wchodzącymi w skład Konfederacji, ale jeśli nie powiodą się, to rozpad jest możliwy.

W podobnym tonie jest wpis wiceprezesa KORWiN, który ma zastąpić w przyszłości Korwin-Mikkego. "Sytuacja wewnątrz Konfederacji jest coraz trudniejsza i coraz mniej optymistycznie patrzę w jej przyszłość. Bardzo chciałbym zachować jedność Konfederacji, ale staje się to coraz mniej oczywiste" - napisał na jednej z wewnętrznych grup Sławomir Mentzen (ujawniamy ten wpis). "Być może będziemy musieli podjąć trudne decyzje. Ale najpierw musimy wszyscy znać konsekwencje ich podjęcia, a przede wszystkim konsekwencje ich niepodjęcia" - kończy swój wywód popularny polityk.

image

W środę wieczorem próbowaliśmy skontaktować się z posłem Krzysztof Bosakiem, jednym z liderów Konfederacji i wiceprezesem Ruchu Narodowego. Nie odebrał telefonu, a na naszą prośbę o rozmowę nie odpowiedział.

Niewiele ponad 5 procent

Ze względu na niepewną przyszłość, korwinowcy rozpoczęli jakiś czas temu rozmowy ze środowiskiem Roberta Bąkiewicza, które są kontynuowane. - Z Robertem Bąkiewiczem znamy się kilka lat i tak, jak najbardziej rozmawiam, z innymi środowiskami również. Zawsze warto rozmawiać i wymieniać poglądy - mówił niedawno Salon24.pl Bartłomiej Pejo, wiceprezes KORWiN. Rozmowy o ewentualnym wspólnym starcie potwierdza też środowisko Bąkiewicza.

Pozytywnie polityków i zwolenników nie mogą nastawiać ostatnie sondaże, które wskazują, że na Konfederację chce zagłosować zaledwie 5 proc. wyborców. Jest to wyraźna tendencja spadkowa. Odejście największej siły z Konfederacji, bo taką była od początku partia KORWiN, może doprowadzić do jeszcze większych spadków poparcia. Jeśli zwaśnione strony nie dojdą do porozumienia, Konfederacji może zabraknąć w kolejnej kadencji Sejmu. 

Marcin Dobski 

Czytaj też: 

Lis wejdzie do polityki? Kowal zaprasza do PO, Schetyna ma jedną radę

Słowacja boi się ataku ze strony Rosji. "Jeśli Ukraina upadnie, czas na nas"

Prokuratura wszczyna śledztwo przeciwko Jakimowiczowi. Grożą mu poważne konsekwencje


Marcin Dobski
Dziennikarz Salon24 Marcin Dobski
Nowości od autora

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka