— Śluza kanału żeglugowego jest już napełniona wodą do docelowego poziomu, co oznacza, że połączenie Zalewu Wiślanego oraz Zatoki Gdańskiej stało się faktem. Zrealizowano już także większość prac w porcie osłonowym oraz w rejonie sztucznej wyspy — poinformowała w komunikacie firma NDI.
Pierwszy rejs przez Mierzeję Wiślaną
Na miejscu trwają testy urządzeń umożliwiające jednostkom swobodne przemierzanie kanału. Jak podaje Wyborcza.pl, pierwsza z nich już to zrobiła.
— Przekop Mierzei Wiślanej, który skróci i uprości żeglugę oraz sprawi, że nie będzie już potrzeby korzystania z Cieśniny Piławskiej, prezentuje się wspaniale i okazale. Przy każdej wizycie z radością obserwuję, jak postępują prace i że budowa zmierza dużymi krokami ku końcowi — powiedział wiceminister infrastruktury Marek Gróbarczyk, cytowany w komunikacie.
Otwarcie kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną
Według zapowiedzi rządu otwarcie kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną zaplanowano na 17 września tego roku. Do ostatecznego zakończenia inwestycji pozostało jednak jeszcze sporo pracy.
– Oczywiście prac jest jeszcze dużo, np. pogłębienie skończy się dopiero w przyszłym roku, ale dla jednostek o mniejszym zanurzeniu, do 4 m, wszystko będzie regularnie pracować — wyjaśniał wiceminister Marek Gróbarczyk.
Jednostki o zanurzeniu do 10 tysiąca ton, zaczną przepływać przez kanał do końca 2023 roku. Budowa kanału wyniesie około 2 miliardy złotych.
RB
Zobacz:
Biedroń wyróżniony przez środowisko LGBT. Dostał nagrodę
Niecodzienna sytuacja na A4 w Katowicach. Komuś puściły nerwy
Usunęli pomagających niepełnosprawnym, dali lokal protestującym ws. aborcji
Komentarze