TVP nie może rozpowszechniać filmu „Inwazja LGBT”; musi też przeprosić za pokazane tam treści - orzekł warszawski Sąd Okręgowy. 8 października 2019 roku, tuż przed wyborami parlamentarnymi, TVP pokazała film dokumentalny „Inwazja LGBT”, który uderzał w Marsze Równości.
TVP ukarana za "Inwazję LGBT"
Dokument krytykował między innymi Kampanię Przeciw Homofobii (KPH). Jego twórcy przekonywali, że Marsze Równości są ustawiane oraz że „ideologia LGBT” chce zawładnąć Zachodem. W filmie pojawiły się sugestie, że celem osób LGBT jest legalizacja pedofilii.
Polecamy:
"Jarosław Kaczyński doskonale wie, że ma już z kim przegrać. Dlatego odszedł z rządu"
Wielki hit Netflixa dał drugie życie przebojowi sprzed dekad. Miliony nowych odtworzeń
Sąd nakazał TVP złożenie na swój koszt oświadczenia z przeprosinami za naruszenie dóbr osobistych poprzez publikację materiału z naruszeniem zasad staranności i rzetelności dziennikarskiej – informuje OKO.PRESS.
Ponadto przeprosiny muszą być opublikowane w ciągu siedmiu dni od uprawomocnienia się wyroku, jako pierwszy materiał informacyjny w głównym wydaniu „Wiadomości”. Czas emisji oświadczenia nie może być krótszy niż 30 sekund.
Zasądzono także ponad 35 tysięcy złotych odszkodowania na rzecz organizacji LGBT. Sąd ocenił, że pokazane w materiale tezy są manipulacjami.
"Przekaz buduje uprzedzenia"
Marcin Tulicki z TVP pytany w sądzie, dlaczego zestawił działania KPH z postulatem legalizacji pedofilii, odpowiedział, że „to kolejny postulat, jaki środowiska LGBT mają w stosunku do rządów w kolejnych państwach”.
„Inwazję LGBT” skrytykował były Rzecznik Praw Obywatelskich, dr Adam Bodnar, który włączył się do postępowania.
– Taki przekaz może stanowić przyczynę dyskryminacji, buduje uprzedzenia i potęguje nienawiść, a nawet może być odczytany jako przyzwolenie na przemoc, w celu „ochrony przed wrogiem”. W konsekwencji można więc uznać, że program zarówno bezpośrednio narusza godność osób LGBT, jak i propaguje nienawiść – mówił były RPO.
O usunięcie filmu, zadośćuczynienie i przeprosiny dla KPH domagały się przed sądem między innymi aktywistki Monika Tichy i Elżbieta Podleśna, a także Karol Opica i Krzysztof Listowski.
We wrześniu 2020 roku, sąd wydał postanowienie zabezpieczające, w którym zakazał rozpowszechniania „Inwazji LGBT” w całości lub jej fragmentów, a także usunięcie materiału z serwisu Youtube.
KW
Czytaj dalej:
Budowa farm wiatrowych na Bałtyku. "To nawet 10 tys. nowych miejsc pracy"
Karczemna awantura o pomnik Lecha Kaczyńskiego. Prokuratura zbada sprawę
Epic Games ma gratkę dla fanów Fortnite i anime. Wprowadza nowe postacie z Naruto
Polska broń zadaje Rosjanom ciężkie straty na Ukrainie. "Kraby bardzo zmieniły sytuację"
Milion złotych dla Ukrainek. Siostrzeństwo Polsko-Ukraińskie przyznało granty
