Roman Giertych na swoim Twitterze postanowił obronić Tomasza Lisa. Źródło: commons.wikimedia.org
Roman Giertych na swoim Twitterze postanowił obronić Tomasza Lisa. Źródło: commons.wikimedia.org

Giertych broni Lisa. Eliza Michalik się wściekła

Redakcja Redakcja Media Obserwuj temat Obserwuj notkę 38
Roman Giertych na swoim Twitterze postanowił obronić Tomasza Lisa w związku z zarzutami o stosowaniu mobbingu przez byłego redaktora naczelnego "Newsweeka".

Wczoraj Wirtualna Polska opublikowała tekst, z którego wynika, że Tomasz Lis, były redaktor naczelny "Newsweeka", stosował mobbing i inne negatywne zachowania wobec swoich pracowników. 

Były wicepremier Polski Roman Giertych postanowił obronić Tomasza Lisa, co nie spotkało się z przychylnymi komentarzami internautów. 

Roman Giertych broni Lisa

"Na mnie Lis nakrzyczał podczas programu w TVP „Co z tą Polską?” Nie wiem czy to też się liczy, bo nie miałem potem ataku paniki. Ale cieszę się, jeśli mogłem pomóc." – napisał prawnik na swoim Twitterze. 

Fala nieprzychylnych komentarzy 

Na wpis Giertycha odpowiedziała m.in. współprzewodnicząca Nowej Lewicy w Warszawie Anna-Maria Żukowska. Zasugerowała ona, że były wicepremier naśmiewa się z ofiar mobbingu. 

"Bardzo zabawne, hehe, pośmiejmy się z ofiar. Jeszcze coś o molestowaniu Pan dopisze, hehe, wesoło jest."

Przewodniczący Związku Zawodowego Związkowa Alternatywa Piotr Szumlewicz stwierdził natomiast, że "opozycja" nie powinna bronić ludzi, którzy ją popierają. 

"Materiał Jadczaka jest dobrze przygotowany i wiarygodny. Mobbing i seksizm to mało zabawne rzeczy. PiS chroni swoich mobberów i seksistów, ale to nie znaczy, że opozycja ma bronić tych, którzy ją popierają."

Bardzo ostro skomentowała wpis również publicystka Eliza Michalik. "Co za prymitywny, skrajnie głupi, pełen pogardy, przemocowy tekst. Niech się pan wstydzi." – skomentowała. 

MP

Czytaj dalej:


Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura