Ceny paliw powinny się obniżyć w nadchodzącym tygodniu. fot. CC0
Ceny paliw powinny się obniżyć w nadchodzącym tygodniu. fot. CC0

Znakomite wieści dla kierowców. Na stacji czeka ich niespodzianka

Redakcja Redakcja Paliwa Obserwuj temat Obserwuj notkę 8
Ceny paliw powinny się obniżyć w nadchodzącym tygodniu. Eksperci rynku paliwowego spodziewają się, że liczba stacji paliwowych z cenami poniżej 7 zł powinna rosnąć. Warto podkreślić, że to już stawka po naliczeniu rabatu 30 gr. Jest jednak paliwo, które może nieznacznie podrożeć.

BM Reflex: Ceny paliw będą spadać

Według Urszuli Cieślak z BM Reflex benzyna Pb95 może być tańsza średnio o 10-20 gr/l, a diesel o 5-7 groszy.

"Hurtowe ceny benzyny Pb95 oraz diesla spadły w mijającym tygodniu odpowiednio o 28 gr/l netto oraz 12 gr/l netto. Obniżki cen w hurcie to efekt umocnienia złotówki oraz spadku cen produktów naftowych na rynku ARA w skali tygodnia o 4-5 proc." - poinformowała analityk BM Reflex Urszula Cieślak. Dlatego - jej zdaniem - ostatni tydzień lipca może przynieść dalszy spadek średniego, detalicznego poziomu cen benzyny Pb95 o 10-20 gr za litr oraz diesla o 5-7 groszy.

"Aktualne średnie detaliczne ceny benzyny Pb95 oraz diesla w Polsce to 7,40 zł/l oraz 7,60 zł/l. W skali tygodnia benzyna potaniała średnio o 18 gr/l natomiast olej napędowy o 4 gr/l. Średnia detaliczna cena autogazu wynosi obecnie 3,38 zł/l" - stwierdziła Urszula Cieślak.

BM Reflex: już ponad 3700 stacji paliw objętych promocją 30 gr/l

Zaznaczyła, że ceny benzyny Pb95 od rekordowego poziomu w wysokości 7,97 zł, ustanowionego w pierwszym tygodniu czerwca br., spadły o 56 groszy. Olej napędowy w ciągu ostatnich czterech tygodni potaniał o 28 groszy za litr.

"Promocja 30 gr rabatu na każdym zatankowanym litrze paliwa obejmuje już w tej chwili ponad 3700 stacji paliw w całym kraju - blisko 50 proc. całego rynku detalicznego w Polsce. Promocje oferują stacje koncernów krajowych, zagranicznych oraz niezależne sieci stacji paliw" - podała Cieślak.

Jej zdaniem biorąc pod uwagę zróżnicowanie cen paliw w kraju oraz proponowane przez stacje rabaty na zakup litra paliwa, już w tej chwili jest możliwość zatankowania benzyny Pb95 poniżej 7 zł za litr. "W przyszłym tygodniu liczba stacji, na których uda się zatankować benzynę poniżej 7 zł/l (po uwzględnieniu rabatu 30 gr/l) powinna zwiększać się" - dodała.

e-petrol.pl: Ceny benzyny w dół, droższy olej napędowy

Z kolei prognozowane przez analityków e-petrol.pl na koniec lipca ceny dla poszczególnych gatunków paliw wyglądają następująco: 7,23-7,37 zł/l dla benzyny 95-oktanowej, 7,58-7,71 zł/l dla oleju napędowego i 3,35-3,43 zł/l autogazu.

"W mijającym tygodniu na stacjach paliw w Polsce obserwowaliśmy dalszy spadek cen benzyny, która tanieje nieprzerwanie od początku czerwca. Więcej płacimy natomiast za tankowanie oleju napędowego, ale podwyżka nie była duża. Podobne tendencje cenowe na detalicznym rynku paliw powinny się utrzymać także w końcówce lipca" - ocenili analitycy portalu e-petrol.pl.

Zwrócili uwagę, że producenci paliw w tym tygodniu obniżali hurtowe ceny paliw.

"Nie przeszkodziły im w tym nawet rosnące notowania ropy naftowej na światowych giełdach. Metr sześc. 95-oktanowej benzyny w rafineriach jest dzisiaj średnio wyceniany na 6523,20 zł. To cena o 274,60 zł niższa niż w ubiegły piątek. Olej napędowy w tym samym okresie potaniał o 116 złotych i kosztuje średnio 6928,20 zł/metr sześcienny. To najniższa cena diesla w oficjalnych cennikach rafinerii od początku czerwca tego roku" - zaznaczono w komentarzu.

Analitycy wskazali, że w najnowszym badaniu detalicznych cen paliw, realizowanym przez e-petrol.pl i użytkowników aplikacji tuTankuj, zanotowali 7-groszowy spadek cen 95-oktanowej benzyny i 3-groszową podwyżkę cen oleju napędowego.

"Aktualnie litr benzyny średnio kosztuje w Polsce 7,44 zł/l i jest to najniższa cena od końca maja tego roku. Diesel jest średnio wyceniany na 7,59 zł/l. Na poziomie z ubiegłego tygodnia utrzymała się cena autogazu, która nadal wynosi 3,39 zł/l" - poinformowali.

Zwrócili też uwagę, że w ostatnich dniach w mediach zajmujących się tematyką motoryzacyjną głośnym echem odbiła się zapowiedź wprowadzenia na polskim rynku od 2024 roku benzyny E10.

"W tym paliwie zawartość biokomponentu w postaci etanolu może wynosić maksymalnie 10 proc., wobec obecnego maksimum wynoszącego 5 procent. Taka zmiana budzi obawy kierowców, ale nie są one chyba do końca uzasadnione" - stwierdzili analitycy.

Przypomnieli, że benzyna E10 od lat jest paliwem normatywnym w Unii Europejskiej, które w ostatnich latach upowszechniło się na wielu rynkach.

SW

Czytaj także:

Sejm zdecydował ws. ustawy o dodatku węglowym

Lewandowski w Barcelonie, ale nie zapomina o Polsce

Kaczyński: Bez mojej zgody premiera nie dałoby się odwołać

Adam Glapiński złożył obietnicę. Sposób na obniżenie inflacji




Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka