Jacek Kurski, były prezes TVP.
Jacek Kurski, były prezes TVP.

W PiS było ogromne zdziwienie dymisją Kurskiego. Terlecki potwierdza

Redakcja Redakcja PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 20
Przewodniczący klubu partii rządzącej przekonuje, że kierownictwo PiS nie wiedziało, że dojdzie do odwołania Jacka Kurskiego z funkcji prezesa TVP. Ryszard Terlecki zasugerował, że następcy na Woronicza trudno będzie dorównać byłemu szefowi Telewizji Polskiej pod względem sukcesów.

Politycy PiS nie są zbyt rozmowni, gdy dziennikarze pytają o kulisy odwołania Jacka Kurskiego przez Radę Mediów Narodowych, a szczególnie o jego przyszłość na polskiej scenie politycznej. Radosław Fogiel, rzecznik PiS, mówił, że były prezes TVP zostanie odpowiednio "zagospodarowany" przez partię już wkrótce. 

Czytaj też: Tomasz Lis nie zna Led Zeppelin i Pearl Jam? Dziennikarz zdumiony playlistą Igi Świątek

Zaskoczenie dla wszystkich, również w PiS

- Dla wszystkich było to zaskoczeniem. Ta sprawa rozstrzygała się w wąskim gronie. Rada Mediów Narodowych zagłosowała nad dalszym prezesowaniem prezesa, no i go odwołała. Równocześnie, rzecznik PiS zapowiada, że oczywiście pan prezes zostanie wykorzystany dalej - mówił Ryszard Terlecki, pytany o tę sprawę podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu. 

- Natomiast trzeba powiedzieć, że następca będzie miał bardzo wielkie wyzwanie, żeby dorównać panu Kurskiemu w funkcjonowaniu publicznej telewizji - dodał polityk PiS. Rada Mediów Narodowych wybrała na prezesa TVP Mateusza Matyszkowicza, dziennikarza, byłego dyrektora TVP Kultura. 

Kurski w rządzie? 

Nie wiadomo, czy Kurski wejdzie do rządu. Niewykluczone, że pokieruje kampanią wyborczą PiS przed wyborami do parlamentu. Premier Mateusz Morawiecki, pytany o tę kwestię, stwierdził w wywiadzie dla Salonu24, że nie zapadły żadne decyzje, a o ewentualnych korektach w gabinecie dowiemy się w odpowiednim czasie. 

Morawiecki dla Salon24: Nie spocznę, dopóki Niemcy nie zapłacą

- Nie uprzedzajmy wydarzeń. Pan prezes Jarosław Kaczyński i premier Mateusz Morawiecki mają jednak decydujący głos w tym wszystkim. Pewne decyzje zapadną po posiedzeniu PiS - komentował Terlecki. Kierownictwo partii rządzącej zbierze się w piątek. 

GW

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka