W poszukiwaniu szczęścia - gdzie żyje się najlepiej i co ma z tego gospodarka?  Fot. M. Marcinkiewicz
W poszukiwaniu szczęścia - gdzie żyje się najlepiej i co ma z tego gospodarka? Fot. M. Marcinkiewicz

W poszukiwaniu szczęścia - gdzie żyje się najlepiej i co ma z tego gospodarka?

Redakcja Redakcja Forum Ekonomiczne w Karpaczu Obserwuj temat Obserwuj notkę 14
Ekonomia szczęścia to termin, który w ostatnich latach próbuje wedrzeć się do nauk ekonomicznych. Zakłada on, że szczęście może determinować rozwój gospodarczy: choćby poprzez wzrost produktywności i motywacji pracowników. Czy jednak zawsze znajduje to odzwierciedlenie w lepszej kondycji gospodarczej danych obszarów? Czy w dobie kryzysu wywołanego koronawirusem ekonomia szczęścia ma jeszcze sens? NA ten temat rozmawiali paneliści Forum Ekonomicznego w Karpaczu.

Paneliści zgodzili się, że rolą państwa jest sprawienie by przedsiębiorcy mieli stworzone komfortowe warunki do prowadzenia działalności gospodarczej. Wtedy zadowolenie pracodawców będzie przenosiło się na samopoczucie pracowników. 

Ministerstwo samotności

Zwrócono uwagę na to, że w Wielkiej Brytanii i Japonii powstały ministerstwa samotności, które zajmują się badaniem samopoczucia obywateli, bo zdaniem rządzących w tych krajach, szczęście obywateli wpływa korzystnie na gospodarkę i rozwój państwa. 

– Każdy kto doświadczył nieszczęścia wie, co to jest szczęście – powiedziała Elżbieta Mączyńska ze Szkoły Głównej Handlowej. 

O perspektywie przedsiębiorcy i pracodawcy mówił poseł Stanisław Bukowiec z Porozumienia.

Chcemy być piękni i zdrowi

- Na pytanie czy chcemy być piękni, zdrowi i szczęśliwi to wszyscy odpowiemy, że tak - zaczął wypowiedź Bukowiec. – Z pozycji prowadzącego działalność gospodarczą mogę powiedzieć, że jeśli nie czerpie się z tego szczęścia, to trudno osiągnąć sukces. Przenoszenie tych złych emocji na swoich pracowników nie wpływa dobrze na funkcjonowanie firmy – mówił Bukowiec. 

Parlamentarzysta mówił też, że istotne jest też proste prawo dla przedsiębiorców, żeby nie frustrowali się tym.

– Powinniśmy jako państwo ułatwiać, a nie utrudniać prowadzenie działalności gospodarczej przedsiębiorcom – skwitował poseł. 

Bardziej filozoficznie do zagadnienia podszedł senator i przedsiębiorca z Polski 2050 Szymona Hołowni, Jan Bury.

– Seneka powiedział kiedyś, że człowiek jest nieszczęśliwy tylko w porównaniu z innym. Bardzo proste, ale jakże trafne – powiedział Bury.

– Opowiem to na przykładzie: mam dwóch kolegów. Wyciągam z kieszeni tysiąc złotych i daję jednemu z nich. Mówi wtedy, że jest szczęśliwy, a ja mówię, że nie będzie szczęśliwy. Z drugiej kieszeni wyciągam 10 tys. zł i daję drugiemu koledze, co sprawia, że ten pierwszy już nie jest szczęśliwy – brzmi konkluzja Burego. 

Finlandia, szcżęśliwe państwo

Jako przykład szczęśliwego państwa została przedstawiona Finlandia. W ostatnim badaniu z marca 2022 roku po raz piąty z rzędu właśnie Finowie zostali uznani najszczęśliwszym narodem na świecie. 

Prowadzący panel zauważył, że powinniśmy wybierać zawód i pracę pod kątem szczęścia i satysfakcji, którą ma ona nam dawać, bo będąc niezadowolonym ze swojej drogi zawodowej nie będziemy też szczęśliwi w życiu. 

Czytaj więcej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka