Większość ankietowanych uważa, że rząd za słabo reaguje na kryzys energetyczny.
Większość ankietowanych uważa, że rząd za słabo reaguje na kryzys energetyczny.

Złe wieści dla PiS przed trudną zimą. Ten sondaż wskazuje, że większość obwinia rząd

Redakcja Redakcja Sondaż Obserwuj temat Obserwuj notkę 190
Aż 63,6 proc. respondentów uważają reakcję państwa na kryzys energetyczny za niewystarczającą. Większość oczekuje też zamrożenia cen surowców przez rząd, co miałoby nastąpić przez dosypanie kolejnych środków z budżetu - wynika z badania United Surveys dla RMF FM i "Dziennika Gazety Prawnej".

Blisko 64 proc. odpowiadających w sondażu odparło, że Polska nie radzi sobie z rozwiązywaniem kryzysu. Zwolennicy rządu twierdzą jednak inaczej i to w przytłaczającej większości - 97 proc. 

Sprawdź: Niebezpieczny wyciek gazu na Bałtyku. Akurat wtedy, gdy nastąpi otwarcie Baltic Pipe

Zamrożenie cen prądu 

Przypomnijmy, że na skutek wojny na Ukrainie i inflacji nastąpił drastyczny wzrost cen za energię i surowce w całej Europie. W efekcie gaz jest nawet trzy razy droży niż w ubiegłym roku. Podobnie ma się z węglem, którego w dużej mierze Polska ściągała z Rosji. 

PiS uruchomiło m.in. dodatek węglowy, zamrozi też ceny prądu dla gospodarstw domowych - podstawowym wyznacznikiem będzie poziom zużycia 2 tys. kWh. Dla rodzin z kartą dużej rodziny oraz rolników wyniesie 3 tys. kWh, natomiast dla mieszkań z niepełnosprawnymi - 2,6 tys. kWh. 

Rząd zdecydował ws. zamrożenia cen prądu. Będzie też nowy dodatek

Dodatek elektryczny

Dla 800 tys. gospodarstw domowych przygotowano dodatek elektryczny. Skorzystają z nich ci, którzy używają energii elektrycznej do ogrzania domów - w tym wykorzystują pompy ciepła. Wprowadzony zostanie jednorazowy dodatek elektryczny. Wysokość dodatku będzie wynosiła 1000 zł, natomiast w przypadku rocznego zużycia energii elektrycznej ponad 5 MWh, zostanie on podwyższony do 1500 zł. Warunkiem otrzymania dodatku będzie uzyskanie wpisu lub zgłoszenie źródła ogrzewania do centralnej ewidencji emisyjności budynków. 

Niepokojące wyniki sondażu dla polityków PiS

Respondentom zadano pytanie: "Czy państwo sprawnie rozwiązuje kryzys energetyczny?". "Zdecydowanie nie" odpowiedziało 46 proc. uczestników, a "raczej nie" 17,6 proc. Tylko 7,9 proc. uważa, że państwo sprawnie rozwiązuje kryzys, a opcje "raczej" sprawnie wybrało 27,1 proc. ankietowanych. 1,5 proc. badanych nie ma zdania na ten temat.

A jak rząd powinien się zachować w sytuacji rosnących cen za gaz i energię? Ponad 55 proc. ankietowanych wskazało, że państwo powinno zamrozić ceny tych surowców, dopłacając z budżetu. 22,5 proc. uważa, że państwo powinno wypłacać dodatki dla obywateli, a 9,3 proc. wskazało, że państwo w ogóle nie powinno reagować wobec rosnących cen energii i gazu. 13 proc. pytanych nie ma zdania w tej kwestii. 

Rząd wyraził zgodę na fuzję spółek PGNiG i PKN ORLEN

GW

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka