Ataki nie naruszyły systemów odpowiedzialnych za kontrolę ruchu lotniczego i bezpieczeństwo lotów. CNN podaje, że problemy dotyczyły tylko osób poszukujących informacji na temat lotu.
14 lotnisk zaatakowanych przez rosyjskich hakerów
Pierwszym celem ataków było nowojorskie lotnisko La Guardia, a następnie lotniska w Los Angeles, Chicago, Atlancie i Des Moines. Łącznie rosyjscy hakerzy zaatakowali strony internetowe 14 lotnisk w USA.
– Ataki nie wyrządziły żadnych szkód, ale ściśle je monitorujemy – przekazał rzecznik Federalnej Administracji Bezpieczeństwa Transportu.
Killnet to ludzie Putina
Do ataku przyznała się prorosyjska grupa hakerska znana jako Killnet, która określana jest jako "ludzie Putina".
Po lutowej inwazji Rosji na Ukrainę grupa zintensyfikowała działania skierowane przeciwko organizacjom w państwach NATO. Killnet przyznał się również w ostatnim tygodniu w zeszłym tygodniu do blokowania rządowych stron internetowych USA.
– Ataki DDoS są faworyzowane przez podmioty o różnym stopniu zaawansowania, ponieważ przynoszą widoczne rezultaty, ale incydenty te są zwykle powierzchowne i krótkotrwałe – powiedział CNN John Hultquist, wiceprezes ds. wywiadu w Mandiant, amerykańskiej firmie zajmującej się cyberbezpieczeństwem.
MP
Czytaj dalej:
- Dmitrij Miedwiediew i Maria Zacharowa poszukiwani listami gończymi
- "Baltic Pipe może stać może stać się celem działań rosyjskich"
- Obajtek o głosowaniu akcjonariuszy PGNiG: Budujemy zdywersyfikowaną grupę
Komentarze