Pod domem prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego działacze tzw. Lotnej Brygady Opozycji zorganizowali halloweenowy happening. W czasie jego trwania, osoby przebrane w różne stroje krzyczały "zgiń, przepadnij, Jarosławie!". Wydarzenie to wywołało spore poruszenie w mediach społecznościowych, gdzie pojawiło się wiele komentarzy krytykujących zachowanie uczestniczących w nim osób.
Komentarze po happeningu pod domem Kaczyńskiego
— KOD powstał jako sprzeciw wobec demokratycznej wygranej PiS. Od 7 lat z podnieceniem zapowiadają jego koniec, a ostatecznie w każdych wyborach dostają bęcki. Jak tak dalej będą zaklinać rzeczywistość, to skończą w Tworkach — napisał szef portalu TVP Info Samuel Pereira, zamieszczając na Twitterze film ze zorganizowanego przed domem Jarosława Kaczyńskiego happeningu.
Na wpis Pereiry odpowiedział jeden z internautów, który twierdzi, że zajście to jest "sprzeciwem wobec niszczenia demokracji przez PiS".
— Nie, to nie jest sprzeciw wobec demokratycznej wygranej PiS. To jest sprzeciw wobec niszczenia przez PiS tej samej demokracji, która pozwoliła mu na wygranie — czytamy.
— Nie przeciw PiS, tylko przeciwko łamaniu demokracji przez PiS. Wyczyściłeś już kotu kuwetę, więc skończ już z tym hejtem na organizacje obywatelskie i ogarnij się chłopie, bo się błaźnisz — napisał jeden z użytkowników.
"Nie ma na to paragrafu?"
Wydarzenie to spotkało się z wieloma krytycznymi komentarzami w mediach społecznościowych. Wielu internautów określa happening jako "żenujący".
— Trzeba mieć fantastyczne życie osobiste, żeby tak spędzać wieczory — czytamy na Twitterze.
— Z jakich domów pochodzą te nieszczęsne stworzenia... — komentuje jedna z użytkowniczek Twittera.
— Myślałam że ta plecionka na ogrodzeniu to też dekoracja, ale nie. Jak można tak kiepsko żyć? Może skoro tak wielbicie prezesa, to mu w czynie społecznym płot pomalujcie — czytamy.
— Mam nadzieję, że Tusk nie będzie robił problemów z tego, co będzie się działo pod jego domem w Sopocie, jeśli zostanie premierem w 2023? — napisał jeden z internautów.
Niektórzy komentatorzy zauważają, że sytuacja ta jest zakłócaniem spokoju, które powinno być karane.
— To jest przecież zakłócanie spokoju. Nie ma na to paragrafu? Dodatkowo odczułabym bardziej jako przykre gdybym wiedziała że to jest przeciwko mnie. Dziwne że Policja nie reaguje. W końcu PJK nie jest przeciętnym obywatelem tylko potrzebnym większości Polaków — czytamy.
RB
Czytaj dalej:
