Ukraina jest w posiadaniu dronów, które są zdolne do wyszukiwania i atakowania celów bez bezpośredniej kontroli człowieka. Źródło: commons.wikimedia.org
Ukraina jest w posiadaniu dronów, które są zdolne do wyszukiwania i atakowania celów bez bezpośredniej kontroli człowieka. Źródło: commons.wikimedia.org

To może zmienić przebieg wojny. Czy Ukraina zdecyduje się na ten krok?

Redakcja Redakcja Ukraina Obserwuj temat Obserwuj notkę 38
Ukraina jest w posiadaniu dronów, które są zdolne do wyszukiwania i atakowania celów bez bezpośredniej kontroli człowieka. Jak tłumaczy podpułkownik ukraińskiego wojska Jarosław Honczar, drony AI już latają na misje zwiadowcze, jednak nie atakują celów.

Od początku wojny Ukraińcy bardzo sprawnie używają dronów w walce z rosyjskimi najeźdźcami. Ukraińska armia m.in. uderza za pomocą małych multicopterów uzbrojonych w miniaturowe bomby przeciwczołgowe czy też atakuje na dużą skalę rosyjską bazę morską na Krymie, stosując zespoły dronów i łodzi-robotów.

Ataki dronami bez bezpośredniej kontroli człowieka 

Wspomniane ataki były zarządzane przez człowieka. Jednak jak się okazuje, ukraińscy programiści stworzyli inteligentne systemy wizyjne pozwalające statkom bezzałogowym dostrzec zakamuflowane pojazdy wojskowe, które można by łatwo przystosować do ataków bez pomocy człowieka - informuje upday.com.

Podpułkownik ukraińskiego wojska Jarosław Honczar oraz współzałożyciel Aerorozvidka (organizacja pozarządowa na Ukrainie, która promuje tworzenie i wdrażanie sieciocentrycznych i zrobotyzowanych zdolności wojskowych dla Sił Bezpieczeństwa i Obrony Ukrainy) mówił w rozmowie z ukraińską agencją UNIAN, że drony AI już latają na misje zwiadowcze. Jednak jak dodał, na razie nikt nie użył ich do wyszukiwania i atakowania celów. 

– Technologia już istnieje i tego zjawiska nie da się zatrzymać – powiedział 

ONZ może zakazać używania dronów AI

Działania ukraińskiej armii mogą jednak pokrzyżować delegaci ONZ, którzy chcą nowych międzynarodowych regulacji. Mowa tutaj o uniemożliwieniu rozwoju i rozmieszczenia tego typu broni. 

21 października 70 narodów wydało wspólne oświadczenie na Zgromadzeniu Ogólnym ONZ, wzywające do wprowadzenia międzynarodowych zakazów i regulacji dotyczących broni autonomicznej. Rozmowy na ten temat na forum ONZ toczą się jednak od wielu lat i nie przynoszą żadnych konkretnych ustaleń.

– Nie ma konkretnego zakazu używania broni autonomicznej. Każde zakwestionowanie ich użycia musiałoby się opierać na argumencie, że broń ta jest masowa i stanowi zagrożenie dla osób niebiorących udziału w walkach – mówi Mark Gubrud, fizyk i wieloletni działacz na rzecz kampanii przeciwko broni autonomicznej.

MP

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka