Mateusz Morawiecki, premier. Fot. KPRM
Mateusz Morawiecki, premier. Fot. KPRM

Po rozmowach Morawieckiego z Solidarną Polską o KPO. Zegar tyka, czasu coraz mniej

Redakcja Redakcja Rząd Obserwuj temat Obserwuj notkę 80
Do 11 stycznia pozostał równy tydzień, a wciąż nie ma zgody Solidarnej Polski na kompromis wokół ustawy o Sądzie Najwyższym. To efekt kompromisu Warszawy z Brukselą, który ma pozwolić na odblokowanie unijnych pieniędzy z KPO. Dziś odbyła się kolejna tura rozmów premiera Mateusza Morawieckiego ze Zbigniewem Ziobro.

O tym, że Solidarna Polska nie zamierza zgadzać się na przeniesienie kwestii dyscyplinarnych do Naczelnego Sądu Administracyjnego, a także wprowadzenie testu bezstronności sędziego - co może pozwolić na kwestionowanie statusu sędziów - wiadomo, odkąd projekt PiS wpłynął w grudniu do laski marszałkowskiej. - Dzisiaj te różnice zdań zostały przez obie strony przedstawione. Zależy nam, by prace nad nowelą o SN były kontynuowane w Sejmie, na najbliższym posiedzeniu - mówił Piotr Mueller po spotkaniu w Kancelarii Premiera. 

Spotkanie Morawieckiego z Ziobrą. Schetyna: Kaczyński huknąłby w stół 

Rozmowy Morawieckiego i PiS z Solidarną Polską 

- Premier Mateusz Morawiecki oraz szef Kancelarii Premiera Marek Kuchciński, szef klubu parlamentarnego Ryszard Terlecki wskazali na to, że środki z Krajowego Planu Odbudowy są niezwykle istotne w kontekście wszelkich ryzyk geopolitycznych, ryzyk związanych z sytuacją na rynkach finansowych - wyjaśnił rzecznik rządu.  


- Zależy nam, żeby ta ustawa i prace nad nią były kontynuowane na najbliższym posiedzeniu Sejmu i z takim zamiarem dalej idziemy - dodał Mueller. Kolejne posiedzenie Sejmu zaplanowano na 11 stycznia. Potrwa dwa dni. 

Iran ostrzega Francję. Chodzi o karykatury irańskiego przywódcy Chameneiego

Andrzej Duda wysadzi kompromis? 

Na kompromisową ustawę nie zgadza się też Andrzej Duda, który ostatnio zakwestionował pogląd ministra Waldemara Budy, jakoby efekt rozmów rządu z Pałacem Prezydenckim był taki, że głowa państwa jest spokojna o los własnych prerogatyw. - Nie wiem od kogo Pan Minister Buda czerpie takie informacje ale są one nieprawdziwe i w swojej wypowiedzi niestety mija się z prawdą - ripostował Duda, o czym pisaliśmy w Salonie24.

Niewykluczone, że nawet, gdyby udało się przekonać Solidarną Polskę i zmodyfikować projekt nowelizacji ustawy o SN, a następnie go uchwalić, to prezydent zawetuje zmiany. 

Prokuratura bada przyczyny śmierci Kalskiego. Są wstępne ustalenia

GW

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka