Michał Materla indentyfikuje się ze Szczecinem. Fot. Facebook/profil zawodnika
Michał Materla indentyfikuje się ze Szczecinem. Fot. Facebook/profil zawodnika

Zawodnik MMA poinformował o decyzji prokuratury. "Nikt nie odda nam straconego czasu"

Redakcja Redakcja Sporty walki Obserwuj temat Obserwuj notkę 2
Prokuratura Okręgowa w Poznaniu umorzyła w całości sprawę karną prowadzoną przeciwko zawodnikowi MMA Michałowi Materli. W grudniu 2016 r. zatrzymało go Centralne Biuro Śledcze i trafił na 8 miesięcy do aresztu. Materla był podejrzany o udział w zorganizowanej grupie przestępczej o charakterze zbrojnym, która zajmować się miała przede wszystkim przemytem narkotyków.

Materla jest niewinny

Po ponad sześciu latach od rozpoczęcia całej sprawy, Materla przekazał za pośrednictwem mediów społecznościowych, że Prokuratura Okręgowa w Poznaniu umorzyła w całości prowadzoną przeciwko niemu sprawę karną. Wszystkie zarzuty zostały umorzone 23 grudnia 2022 roku. 


Zawodnik MMA trafił do aresztu po zeznaniach świadka koronnego o pseudonimie "Ramzes". Zatrzymano go 13 grudnia 2016 roku Funkcjonariusze CBŚ urządzili pokazową akcję w obecności dzieci i żony byłego mistrza KSW. Film udostępniono w mediach społecznościowych. Następnie usłyszał zarzut uczestnictwa w zorganizowanej grupie przestępczej o charakterze zbrojnym, trudniącej się przede wszystkim handlem narkotykami. Miał również odpowiadać za wprowadzanie do obiegu środków odurzających.

8 miesięcy w areszcie

Jak wspomina Materla, początkowo przebywał na oddziale dla niebezpiecznych więźniów, w pojedynczej celi aresztu przy ul. Młyńskiej. W rozmowie z Onetem w 2018 roku opowiadał, że zastosowano tam podwyższony rygor i pełną izolację. - Mogłem wychodzić z celi tylko raz dziennie na jedną godzinę. Przed spacerem podchodziłem do drzwi i zakładano mi tzw. kowbojki, czyli połączone kajdanki na ręce i nogi. A później powrót do celi o wymiarach 2,5 na 2 m. Łóżko, stolik, otwarta toaleta – tak wyglądał mój świat. Cela była monitorowana 24 godziny na dobę. Strażnicy codziennie robili kipisz, przetrzepywali cele i przeszukiwali mnie. Dla człowieka, który nie zrobił nic złego, coś takiego jest uwłaczające - mówił zawodnik.

"Cała ta sprawa od początku była dla mnie niezrozumiałą sytuacją, ale żeby o tym napisać będzie jeszcze czas" - napisał Materla w mediach społecznościowych.

"Niestety nikt nie cofnie łez"

Zawodnik dziękuje swoim bliskim i rodzinie za wsparcie oraz za pomoc adwokatowi Jakubowi Łysakowskiemu. Sportowiec oświadczył ponadto, że "wszystkie podjęte wobec mnie przez prokurator Agnieszkę Nowicką działania, nigdy nie powinny mieć miejsca". "Niestety nikt nie cofnie łez i stresu moich najbliższych, ani nie odda nam straconego czasu" - zakończył.

Informacje o Materli przekazali również na swoich InstaStories Artur Szpilka i Memed Khalidow.

W najbliższą sobotę Michał Materla stoczy walkę podczas XTB KSW 78 w Szczecinie. Jego przeciwnikiem będzie Kendall Grove, który wygrał do tej pory 24 walki i zanotował 18 porażek. Bilans Polaka to 31-9.

ja

Czytaj także:


Komentarze

Inne tematy w dziale Sport