Hubert Hurkacz awansował do trzeciej rundy. Źródło: EPA/FAZRY ISMAIL
Hubert Hurkacz awansował do trzeciej rundy. Źródło: EPA/FAZRY ISMAIL

Łatwo nie było. Hurkacz po wyczerpującym meczu wygrywa z mocnym Włochem

Redakcja Redakcja Tenis Obserwuj temat Obserwuj notkę 1
Hubert Hurkacz potrzebował blisko czterech godzin, by pokonać włoskiego tenisistę Lorenzo Sonego 3:6, 7:6 (7-3), 2:6, 6:3, 6:3. Polski tenisista dzięki zwycięstwu awansował do trzeciej rundy wielkoszlemowego turnieju Australian Open w Melbourne. Jego kolejnym rywalem będzie Kanadyjczyk Denis Shapovalov.

Hurkacz kontra Sonego. Trudny początek spotkania 

Mecz nie rozpoczął się dobrze dla polskiego tenisisty. Hurkacz przegrał trzy gemy z rzędu. To spowodowało, że Włoch był na bezpiecznej pozycji i nie oddał pierwszego seta, wygrywając go 6:3.

Druga partia była bardziej wyrównana, aż do wyniku 3:3. Wówczas Sonego przełamał serwis Hurkacza i był na dobrej drodze do zwycięstwa w kolejnej odsłonie meczu. Tenisista z Wrocławia jednak się nie poddał i przy wyniku 4:5 przełamał Włocha. O zwycięstwie w drugim secie zadecydował tie-break, w którym lepszy okazał się Hurkacz. 

W trzecim secie Hubert Hurkacz szybko został przełamany przez Sonego. Włoch nie oddał prowadzenia i ostatecznie wygrał tę odsłonę 2:6, przełamując tenisistę z Wrocławia jeszcze w ostatnim gemie. 

"Z piekła do nieba" 

Mimo niekorzystnego wyniku Hurkacz nie zamierzał się poddać. Na czwartą partię wyszedł mocno zmotywowany. Polski zawodnik dwukrotnie przełamał rywala. Wrocławianin wygrał czwartego seta 6:3. Zatem zwycięzcę tego spotkania, a zarazem uczestnika trzeciej rundy Australian Open musiał wyłonić piąty set. 

W finałowej odsłonie spotkania ewidentnie inicjatywę przejął Polak. 25-latek wygrał trzy gemy z rzędu, a Włoch nie potrafił już odrobić straty do przeciwnika. Hurkacz wygrał ostatniego seta 6:3 i tym samym awansował do trzeciej rundy Australian Open.


Rywalem Huberta Hurkacza w trzeciej rundzie będzie Denis Shapovalov (nr 20.), który w drugiej rundzie pokonał Japończyka Taro Daniela 3:6, 6:7 (3:7), 5:7. 

Z 23-letnim Kanadyjczykiem, który ma na koncie jedno turniejowe zwycięstwo (w 2019 roku w Sztokholmie), Hurkacz zagra po raz piąty. Do tej pory zanotował trzy zwycięstwa, w tym w ostatniej konfrontacji dwa lata temu w Miami.

W ubiegłorocznym Australian Open Shapovalov dotarł do ćwierćfinału. Jego najlepszy wynik w Wielkim Szlemie to półfinał Wimbledonu 2021 - tego samego, w którym w czwórce zameldował się również Hurkacz.

Hubert Hurkacz - Lorenzo Sonego 3:2 (3:6, 7:6, 2:6, 6:3, 6:3)

MP

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Sport