ABW rzekomo odpowiada za zablokowanie portalu nczas.pl Źródło: abw.gov.pl, sklep-niezalezna.pl
ABW rzekomo odpowiada za zablokowanie portalu nczas.pl Źródło: abw.gov.pl, sklep-niezalezna.pl

Prawicowy portal zablokowany na polecenie służb? Tak uważa jego naczelny

Redakcja Redakcja Media Obserwuj temat Obserwuj notkę 195
Internetowy portal prawicowego dwutygodnika "Najwyższy CZAS!" – nczas.com – został zablokowany. Redaktor naczelny Tomasz Sommer uważa, że stoją za tym służby specjalne, a dokładniej Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

"Najwyższy CZAS!" to dwutygodnik konserwatywno-liberalny o charakterze polityczno-społecznym. Wydawany jest od 31 marca 1990 roku, a jego pierwszym właścicielem był Janusz Korwin-Mikke. Obok wersji papierowej funkcjonuje także portal internetowy nczas.com.

ABW zablokowało portal nczas.pl? 

O zniknięciu z polskiego internetu portalu nczas.pl poinformował na Twitterze jego szef Tomasz Sommer. "Zniknęła z polskich DNS-ów strona nczas.com. Można oczywiście wejść z zagranicznych. +Polskie+ władze wprowadzają cenzurę" – napisał. 

Zdaniem Sommera portal został zablokowany przez służby, a dokładniej przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego. 

– Nie mam pojęcia, co konkretnie spowodowało taką reakcję. Nasz portal zamieszcza dziennie do 100 najrozmaitszych informacji: od polityki po treści lifestylowe. Przypominam jednak, że w Polsce obowiązuje konstytucyjny zakaz cenzury. Może chodzi o art. 180 z prawa telekomunikacyjnego, który jest teraz dość intensywnie wykorzystywany przez ABW? – mówi w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl Tomasz Sommer, redaktor naczelny "Najwyższego CZAS-u!".

Sommer: "To działanie przeciw wolnej przedsiębiorczości"

Sommer w rozmowie z Wirtualnymi Mediami podkreślił, że brak jakichkolwiek wyjaśnień to skandal. – Nie wyobrażam sobie, żeby jakakolwiek informacja z naszego portalu zagrażała obronności czy bezpieczeństwu i porządkowi publicznemu państwa. To, co się stało, to demolowanie portalu, który jest obecny w sieci od wielu lat. Nie bierzemy dotacji od państwa ani zagranicznych instytucji na działanie serwisu, dlatego traktujemy to jako działanie przeciw wolnej przedsiębiorczości – dodał. 

Salon24 postanowił zadać następujące pytania ABW:

  • Czy prawdą jest, że zamknięcie strony jest wynikiem działalności Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego?
  • Jeśli tak, co jest powodem zablokowania strony?

Do momentu publikacji tekstu nie otrzymaliśmy odpowiedzi. 

W tym momencie portal funkcjonuje, autorzy opublikowali na nim obszerny materiał dotyczący tej kwestii.

MP

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura