Janina Ochojska - według niej w Polsce żyje się w jak w Niemczech w 1933 roku.
Janina Ochojska - według niej w Polsce żyje się w jak w Niemczech w 1933 roku.

Ochojska się nie zatrzymuje. Porównała Polskę do hitlerowskich Niemiec

Redakcja Redakcja Imigranci Obserwuj temat Obserwuj notkę 216
Janina Ochojska sprzeciwia się budowie murów na granicy z Białorusią i obwodem kaliningradzkim, wstawia się za nielegalnymi imigrantami, oskarża Straż Graniczną i wojsko o nielegalne traktowanie cudzoziemców, zwożonych pod polskie granice przez reżim Aleksandra Łukaszenki. W Q&A porównała Polskę w 2023 roku do okresu Niemiec, gdy dochodził do władzy... Adolf Hitler.

Janina Ochojska to najbardziej znana zwolenniczka wpuszczania imigrantów bez okazywania dokumentów w polskiej polityce. Twórczyni Polskiej Akcji Humanitarnej aktywnie współpracuje z organizacjami, które zajmują się pomocą dla przybyszów z krajów afrykańskich i Bliskiego Wschodu, wykorzystywanych przez reżim Aleksandra Łukaszenki. Z ukraińską "wpinką" na odzieży, Ochojska poruszyła temat sytuacji na granicy.  

Zobacz też: 

Ochojska chce wpuścić imigrantów spod muru 

- Granicę polsko-białoruską chce przekroczyć dziennie 50-60 osób. Granicę polsko-ukraińską codziennie przekracza ok. 22 tys. osób, więc różnica jest ogromna i nie przeszkadza nam, że tyle osób przechodzi przez nią. Chętnie im pomagamy, przyjmujemy, a tamtych nie chcemy przyjąć. Mam nadzieję, że ci, którzy wydają rozkazy odpowiedzą za śmierć osób i wszelkie prześladowania uchodźców - zadeklarowała Ochojska, licząc na powrót opozycji do władzy.  

Polska to Niemcy w 1933 roku? 

- Dla mnie to, co ostatnio działo się w Polsce... taki kierunek faszyzujący, przypomina mi to lata 30. w Niemczech i rok 1933, kiedy Adolf Hitler doszedł do władzy. Ludzie, przyjmując takie zachowania, które wyrażały się w antysemityzmie czy nienawiści do ludzi innej rasy... wiecie do czego doprowadzili. Na pewno nie chcielibyśmy tego, żeby to wróciło - podsumowała w swojej wypowiedzi dla internautów. 

Wizyta Joe Bidena w Polsce

- Nie będę uczestniczyła w spotkaniu z Joe Bidenem. Jest to po prostu niemożliwe. Pozostawię to bez komentarza. Myślę, że ta wizyta odbije się szerokim echem, będziemy wspominali, kto tam był... - komentowała zbliżający się przylot prezydenta USA. Biden pojawi się w Polsce 21 lutego, a jego wizyta potrwa dwa dni. 

 


GW


Inne tematy w dziale Polityka