Janina Ochojska to najbardziej znana zwolenniczka wpuszczania imigrantów bez okazywania dokumentów w polskiej polityce. Twórczyni Polskiej Akcji Humanitarnej aktywnie współpracuje z organizacjami, które zajmują się pomocą dla przybyszów z krajów afrykańskich i Bliskiego Wschodu, wykorzystywanych przez reżim Aleksandra Łukaszenki. Z ukraińską "wpinką" na odzieży, Ochojska poruszyła temat sytuacji na granicy.
Zobacz też:
- Ochojska grzmi w sprawie nowej zapory na granicy. Mocne reakcje na słowa europosłanki
- Ochojska chciała uderzyć w PiS. Zaliczyła dużą wpadkę
- Co się z Panią stało, Pani Janino?
Ochojska chce wpuścić imigrantów spod muru
- Granicę polsko-białoruską chce przekroczyć dziennie 50-60 osób. Granicę polsko-ukraińską codziennie przekracza ok. 22 tys. osób, więc różnica jest ogromna i nie przeszkadza nam, że tyle osób przechodzi przez nią. Chętnie im pomagamy, przyjmujemy, a tamtych nie chcemy przyjąć. Mam nadzieję, że ci, którzy wydają rozkazy odpowiedzą za śmierć osób i wszelkie prześladowania uchodźców - zadeklarowała Ochojska, licząc na powrót opozycji do władzy.
Polska to Niemcy w 1933 roku?
- Dla mnie to, co ostatnio działo się w Polsce... taki kierunek faszyzujący, przypomina mi to lata 30. w Niemczech i rok 1933, kiedy Adolf Hitler doszedł do władzy. Ludzie, przyjmując takie zachowania, które wyrażały się w antysemityzmie czy nienawiści do ludzi innej rasy... wiecie do czego doprowadzili. Na pewno nie chcielibyśmy tego, żeby to wróciło - podsumowała w swojej wypowiedzi dla internautów.
Wizyta Joe Bidena w Polsce
- Nie będę uczestniczyła w spotkaniu z Joe Bidenem. Jest to po prostu niemożliwe. Pozostawię to bez komentarza. Myślę, że ta wizyta odbije się szerokim echem, będziemy wspominali, kto tam był... - komentowała zbliżający się przylot prezydenta USA. Biden pojawi się w Polsce 21 lutego, a jego wizyta potrwa dwa dni.
GW