Boeing E-6B na Islandii. Źródło: Twitter/@US_EUCOM
Boeing E-6B na Islandii. Źródło: Twitter/@US_EUCOM

"Samolot dnia zagłady" wylądował w Europie. Jest uznawany za supermaszynę

Redakcja Redakcja USA Obserwuj temat Obserwuj notkę 10
Na Islandii wylądował amerykański "samolot dnia zagłady". Maszyna działa jako stanowisko dowodzenia Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych. Jest to odpowiedź na działania Rosji, która zawiesiła udział w traktacie Nowy START.

Amerykańska "supermaszyna" na Islandii 

We wtorek na Islandii wylądował samolot E-6B Merkury, który należy do amerykańskiej Marynarki Wojennej. Jak wskazano maszyna przybyła na wyspę w ramach operacji USEUCOM. "Załoga spotkała się z ambasadorem USA w Islandii Carrin Patman i innymi przywódcami dyplomatycznymi oraz wojskowymi" – czytamy na Twitterze dowództwa sił USA w Europie. 

Odpowiedź na działania Rosji

Boeing E-6B na Islandii jest odpowiedzią na zerwanie traktatu Nowy START. Podczas wystąpienia przed Zgromadzeniem Federalnym Władimir Putin ogłosił, że Moskwa zawiesza swój udział w amerykańsko-rosyjskim porozumieniu o redukcji zbrojeń strategicznych.

Biały Dom zadeklarował, że jest gotowy do wznowienia rozmów.

Amerykańskie "samoloty zagłady" 

"Samolot dnia zagłady" to tak naprawdę Boeing E-6B. Maszyny są w stanie łączyć się oraz dowodzić okrętami podwodnymi wojennej floty z rakietami balistycznymi. Określane są skrótem TACAMO – Take Charge And Move Out.

Boeingi E-6B mogą pozostawać w powietrzu przez wiele dni i są zaprojektowane tak, aby wytrzymać impuls elektromagnetyczny wybuchu jądrowego.

Amerykanie posiadają 16 egzemplarzy takich samolotów i są one w służbie od 1989 roku. W celu uchronienia się przed przestarzałym sprzętem, USA opracowało plany ich ewentualnej wymiany.

MP

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka