Spory skok średniej krajowej. Wy też tyle zarabiacie?

Redakcja Redakcja Ekonomia Obserwuj temat Obserwuj notkę 76
Przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw w marcu 2023 r. to aż 7.508,34 złotych. Oznacza ono wzrost o 12,6 proc. rok do roku - podał w najnowszej analizie ekonomicznej GUS. Eksperci nie spodziewają się nagłego wzrostu bezrobocia, a zwiększonego poczucia efektu wzrostu płac.

Wzrost przeciętnego wynagrodzenia

Średnia krajowa rośnie mimo inflacji. Obecnie w marcu w przedsiębiorstwach wyniosła 7508,34 zł brutto. Inflacja we wspomnianym miesiącu osiągnęła poziom 16,1 proc. rok do roku. W sposób oczywisty drożyzna przekłada się na realny spadek wartości pensji. W porównaniu do lutego przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto zwiększyło się o 6,3 proc., a o 12,6 proc. z kolei rok do roku. 

Jeśli chodzi o zatrudnienie, to marcu rok do roku wzrosło o 0,5 proc., a marcu w oparciu o ten sam wskaźnik spadło o 0,1 proc.

 


Tam były najszybsze podwyżki płac

Tempo wzrostu wynagrodzeń spadło w marcu z 13,6 do 12,6 proc. - zauważył Dawid Sułkowski z Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wyniosło 7 tys. 508 zł w marcu wobec 7 tys. 66 zł w lutym. - Dynamika wynagrodzeń jest jednak zróżnicowana między branżami. Najszybszy wzrost wynagrodzeń obserwujemy w branży transportowej (18,7 proc.) - wyliczał. Natomiast wolniej rosną płace w branżach mocniej dotkniętych spowolnieniem gospodarczym, takich jak handel (11,3 proc.) czy budownictwo (5,8 proc.).  


Spadek zatrudnienia minimalny

- Spadek zatrudnienia jest jednak na tyle nieduży, że nie ogranicza presji na podwyżki wynagrodzeń. Rynek pracy zwykle z opóźnieniem reaguje na zmiany koniunktury, jednak w scenariuszu bazowym nie spodziewamy się znaczącego spadku zatrudnienia i wzrostu bezrobocia w obecnym cyklu - komentował najnowsze dane GUS ekonomista ING, Adam Antoniak. 

W przekonaniu eksperta, jeszcze w drugiej połowie 2023 r. "powinniśmy już obserwować wzrosty realnych wynagrodzeń, co będzie sprzyjało stopniowej odbudowie konsumpcji". Antoniak wspomniał tez o wzroście zatrudnienia 0,5 proc. przy prognozowanym 0,6 proc. Wskazał, że to efekt zwolnień i faktu, że część pracowników przeszła na emeryturę. W stosunku do poprzedniego miesiąca odnotowano spadek o 9 tys. etatów - zauważył ekonomista ING.

Wy też odczuwacie podwyżkę płac - w tym średniego wynagrodzenia brutto? 


Zdjęcie: ilustracyjne 

GW

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka