Koronacja Karola III. Dlaczego nie będzie na niej Joe Bidena?

Redakcja Redakcja Wielka Brytania Obserwuj temat Obserwuj notkę 24
Na koronację Karola III do Wielkiej Brytanii uda się żona amerykańskiego prezydenta Jill Biden. W tradycji polityki amerykańskiej utarło się, że przywódcy USA nie uczestniczą w koronacjach brytyjskich monarchów. Joe Biden nie chce złamać tej zasady, więc nie zobaczymy go w Londynie. Donald Trump wykorzystał ten moment do krytyki konkurenta o prezydenturę w 2024 r.

W 1953 r. prezydent Dwight Eisenhower został zaproszony na koronację Królowej Elżbiety II, jednak zdecydował się ominąć to wydarzenie i wysłał na ceremonię czteroosobową delegację. Zamiast Bidena w koronacji króla Karola III weźmie udział jego żona Jill oraz wnuczka Finnegan. Nieobecność przywódcy USA nie ma na celu urażenia Karola - tłumaczyła w zeszłym miesiącu rzeczniczka Białego Domu Karine Jean-Pierre. - To nie jest afront - zapewniała. 

Trump zrobiłby inaczej

Innego zdania jest były prezydent Donald Trump, który stwierdził w środę w wywiadzie z byłym brytyjskim politykiem i słynnym zwolennikiem Brexitu Nigelem Faragem, że w jego opinii prezydent Biden okazał "brak szacunku" wobec brytyjskiego monarchy. - I kiedy ktoś śpi, zamiast pójść na koronację jako prezydent Stanów Zjednoczonych, to myślę, że to jest bardzo zła rzecz - skomentował Trump w swoim stylu.

W Wielkiej Brytanii Jill Biden ma się spotkać z Akshatą Murty, żoną brytyjskiego premiera Rishiego Sunaka. W ich planach są wspólne odwiedziny w jednej z londyńskich szkół podstawowych i rozmowa z weteranami.

Już na początku kwietnia w trwającej 25 minut rozmowie telefonicznej między prezydentem Bidenem a królem Karolem, Biden zapowiedział, że w ceremonii koronacyjnej będzie uczestniczyć jego żona. Karol zaprosił jednak prezydenta do Wielkiej Brytanię w ramach formalnej wizyty w innym czasie - Biden wówczas zaakceptował zaproszenie. 


Biden ma irlandzkie korzenie

Część rodziny Bidenów pochodzi z Anglii, ale prezydent ceni sobie irlandzkie pochodzenie matki Catherine Finnegan, co podkreśla w swoich przemówieniach i anegdotach. W 1982 r., kiedy Joe Biden po raz pierwszy miał spotkać królową Elżbietę, matka powiedziała mu, aby nie kłaniał jej się w pas. Amerykański przywódca regularnie nawiązuje w swoich wypowiedziach do brutalnych brytyjskich rządów w Irlandii i wieków wrogości między dwoma krajami.

Podczas wizyty w połowie kwietnia w mieście Dundalk w Irlandii, niedaleko granicy z Irlandią Północną, Biden przywołał słowa swojego dziadka Ambrose'a Finnegana: "Pamiętaj, Joey, najlepsza kropla krwi, jaka w tobie krąży, jest irlandzka". 


Plan ceremonii koronacyjnego Karola III

Koronację króla Karola III i jego małżonki, królowej Camilli będzie można śledzić dziś, 6 maja. Wielkie uroczystości w Londynie startują o godz. 11.20 naszego czasu. 

Uroczystości związane z koronacją rozpoczną się w sobotę, 6 maja, o godz. 11:20 (wszystkie godziny podane są według czasu polskiego) procesją z Pałacu Buckingham do Opactwa Westminsterskiego, choć już od godz. 7:00 będzie można ustawiać się wzdłuż jej trasy. Będzie ona wiodła przez reprezentacyjną aleję The Mall, na Trafalgar Square skręci w rządową aleję Whitehall, a następnie przez Parliament Street, Parliament Square i Broad Sanctuary. Trasa liczyć będzie 2,29 km, czyli będzie prawie trzy razy krótsza niż to było w przypadku Elżbiety II.

Karol III i Camilla udadzą się od Opactwa Westminsterskiego karetą zamówioną z okazji 60-lecia panowania Elżbiety II, najnowszą w zasobach dworu królewskiego. Zdecydowano, że nie użyta zostanie złota kareta koronacyjna - stosowana podczas wszystkich poprzednich koronacji w ostatnich 200 latach. Zmiana ta wynika z faktu, że ta druga, pochodząca z 1762 r., jest wyjątkowo niewygodna. Za zaprzężoną w sześć koni karetą podążać będzie niespełna 200 żołnierzy z reprezentacyjnego regimentu brytyjskiej armii, Household Cavalry Mounted Regiment.

Kareta dotrze do Opactwa Westminsterskiego tuż przed godz. 12:00. Następnie przez nawę świątyni przejdą trzy procesje - w pierwszej pójdą przedstawiciele innych wyznań, w drugiej przedstawiciele państw, których głową jest brytyjski monarcha (będzie w niej szedł też brytyjski premier Rishi Sunak z żoną), zaś w trzeciej osoby niosące królewskie regalia, które będą potrzebne w czasie nabożeństwa, a na końcu Karol III i Camilla. Królewskiej parze towarzyszyć będzie po czworo paziów, a w tej roli wystąpią m.in. najstarszy wnuk króla, książę George oraz trójka wnuków królowej. 


Zgodnie z tradycją, król i królowa będą w czasie uroczystości ubrani w dwa zestawy szat - jeden będą mieli na sobie przyjeżdżając do Opactwa Westminsterskiego, a drugi opuszczając je. W przypadku Karola III będą to te same szaty, które miał na sobie jego dziadek, Jerzy VI, zaś Camilla będzie miała najpierw płaszcz koronacyjny Elżbiety II, a potem nowo uszyty płaszcz.

Ceremonia w Opactwie Westminsterskim, której będzie przewodniczył arcybiskup Canterbury Justin Welby, zacznie się w południe, ma potrwać niecałe dwie godziny, i będzie składała się z sześciu części.

W pierwszej Karol III zostanie zaprezentowany poddanym jako "niekwestionowany król". Abp Welby oraz po raz pierwszy także trzy inne osoby - damy Orderu Podwiązki i Orderu Ostu oraz odznaczony Krzyżem Jerzego były żołnierz - zwrócą się do zgromadzonych z pytaniem, czy gotowi są okazać królowi hołd i gotowość do służby, na co ci odpowiadać będą "Boże, chroń króla Karola".

W drugiej części król złoży przysięgę koronacyjną, w której przysięgnie rządzić w każdym z państw uznających jego władzę zgodnie z ich prawami i zwyczajami, wymierzać prawo i sprawiedliwość z miłosierdziem, podtrzymywać protestantyzm w Wielkiej Brytanii oraz chronić Kościół Anglii oraz jego biskupów i duchowieństwo. Przed przysięgą arcybiskup Canterbury, uznając, że w Wielkiej Brytanii istnieją różne wyznania, zapewni, że Kościół Anglii "będzie starał się wspierać środowisko, w którym ludzie wszystkich wyznań mogą żyć swobodnie". Po tym nastąpią czytania - premier Sunak odczyta fragment listu do Kolosan, a biskup Londynu Ewangelii św. Łukasza, po czym arcybiskup Welby wygłosi kazanie.

Trzecią częścią będzie namaszczenie. To jedyny niewidoczny dla zgromadzonych fragment nabożeństwa, bo w tym czasie król będzie zasłonięty specjalną ozdobną płachtą. Namaszczenie ma podkreślić duchowy status monarchy, który jest równocześnie nominalną głową Kościoła Anglii. Król zdejmie płaszcz koronacyjny i usiądzie na tronie koronacyjnym św. Edwarda, a arcybiskup Welby namaści go robiąc przy użyciu olejku z oliwek ze Wzgórza Oliwnego w Jerozolimie znak krzyża na głowie, piersi i rękach króla.

Kolejną częścią będzie właściwa koronacja. Siedzącemu na tronie koronacyjnym królowi zostaną nałożone zbroja, stuła, złoty płaszcz koronacyjny, rękawica i pierścień, zaś do rąk otrzyma jabłko królewskie i berło. Następnie arcybiskup nałoży na głowę Karola III koronę św. Edwarda. W tym momencie zgromadzeni zakrzykną "Boże, chroń króla!", zaczną bić dzwony w Opactwie Westminsterskim, a w twierdzy Tower of London, na placu defiladowym Horse Guards Parade i w 11 miejscach w kraju wystrzelone zostaną salwy armatnie. To jedyny moment w życiu monarchy, gdy ma na głowie koronę św. Edwarda.

Później król zasiądzie na tronie, ale innym niż koronacyjny. Będzie to tron, który został wykonany z okazji koronacji Jerzego VI w 1937 r. Ostatnią, szóstą częścią będzie złożenie hołdu królowi. W przeszłości przyklękali przed monarchą i przysięgali mu wierność wszyscy członkowie rodziny królewskiej oraz Izby Lordów, jednak teraz uczyni to tylko następca tronu, książę William. Zamiast tego arcybiskup Canterbury wezwie zgromadzonych w świątyni oraz oglądających transmisję, by dołączyli się do tej przysięgi, mówiąc: "Przysięgam, że dochowam wierności Waszej Królewskiej Mości oraz Waszym dziedzicom i następcom zgodnie z prawem. Tak mi dopomóż Bóg", choć jak podkreślono, będzie to dobrowolne.

Potem odbędzie się namaszczenie i koronacja królowej Camilli, które będą miały krótszą i prostszą formę niż w przypadku Karola III. Na jej głowę zostanie nałożona pochodząca z 1911 r. korona królowej Marii Teck.

Po komunii i błogosławieństwie Karol III uda się do kaplicy św. Edwarda, gdzie zdejmie koronę św. Edwarda, a włoży imperialną koronę państwową, i wraz Camillą przy dźwiękach hymnu państwowego wyjdą w procesji z Opactwa Westminsterskiego. Do Pałacu Buckingham udadzą się tą samą trasą, ale tym razem tą niewygodną złotą karetą koronacyjną z 1762 r. Inaczej też będzie wyglądać procesja koronacyjna w drodze powrotnej, bo za królewską karetą podążać będą pozostali członkowie rodziny oraz ponad 5000 żołnierzy ze wszystkich rodzajów sił zbrojnych oraz ok. 400 przedstawicieli sił zbrojnych z krajów Wspólnoty Narodów. Po dotarciu do Pałacu Buckingham na cześć króla i królowej oddana zostanie salwa armatnia. 


Ostatnim punktem ceremonii w sobotę będzie tradycyjne pojawienie się rodziny królewskiej na balkonie Pałacu Buckingham, skąd pozdrowią zgromadzonych ludzi i obserwować będą trwający sześć minut przelot samolotów wojskowych, w tym jednostki akrobacji lotniczej RAF - Red Arrows.

Fot. Karol III i Joe Biden. PAP/EPA/Canva

GW

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka